Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak powiedział, że Ukraina jest na dobrej drodze do członkostwa w Unii Europejskiej, choć zarówno przed władzami lokalnymi jak i centralnymi jest jeszcze wiele pracy. Podkreślił też, że Polska ma swój udział w ukraińskich działaniach związanych z reformą decentralizacyjną.
Marszałek Marek Woźniak podkreślił, że powrót do rozmów o członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej będzie możliwy dopiero po zakończeniu wojny z Rosją i podpisaniu traktatu pokojowego.
„Wydaje mi się, że te czasy i pewne emocje wywołują taką bardziej pilną potrzebę odpowiedzenia na pytania czy jest to możliwe i jaki powinien być ten proces dojścia do tego celu. Wydaje mi się, że sytuacja wojenna absolutnie nie sprzyja temu, żeby dziś odpowiadać na to pytanie, natomiast zależy od tego jak zakończy się ten konflikt wojenny, jakie zostaną podpisane uzgodnienia pokojowe” – podkreślał Woźniak.
Zaznaczył też, że na przyjęcie do Unii czekają takie kraje jak Mołdawia, Gruzja, czy Armenia. Akcesją zainteresowana była również Turcja, choć jak podkreślił, obrany przez ten kraj kierunek raczej wyklucza go z możliwości ubiegania się o członkostwo w UE.
W przypadku Ukrainy pewne działania już zostały podjęte przy wsparciu polskich samorządów w zakresie reform związanych z decentralizacją władzy oraz zrozumieniem mechanizmów funkcjonujących w państwach członkowskich w Unii Europejskiej.
„Ukraińcy już pewną pracę wykonali. Dokonali w tej chwili reformy administracyjnej, pewnego upodmiotowienia samorządów lokalnych. To jest krok w dobrym kierunku. To jest właśnie ta droga dochodzenia do europejskich standardów, ale zapewne jeszcze wiele, wiele elementów tej listy musiałoby być przepracowanych” – mówił Woźniak
Podkreślił też, że ostateczne decyzje w kwestii przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej będą uzależnione od sytuacji geopolitycznej i to światowi przywódcy będą musieli takie działania zaakceptować.
mr