Zduńska Wola wygrała spór z największymi firmami śmieciowymi. "To była walka Dawida z Goliatem. Nie chodziło tylko o nasze miasto, ale samorządy w całym kraju. Stoczyliśmy bój w ich imieniu" – powiedział Konrad Pokora, prezydent Zduńskiej Woli.
Miasto zdecydowało się powołać własną spółkę do odbioru odpadów. Impulsem do działania był nieustanny wzrost cen usług świadczonych przez firmy zewnętrzne. Kiedy na początku 2020 roku urząd rozpisał przetarg na sześć miesięcy (od 1 czerwca do 31 grudnia br. ), Remondis zażądał 6,92 mln zł, a FB Serwis – 7,85 mln zł. Dla porównania, za poprzednie dwa lata współpracy z miastem Remondis otrzymał nieco ponad 13 mln zł. Oznaczało to niemal czterokrotny wzrost cen!
Prezydent Zduńskiej Woli przyznaje, że wzrost cen częściowo wynikał z rosnących kosztów administracyjnych narzucanych przez rząd, ale jak zaznaczył "czuliśmy coraz większą presję cenową".
"Obawialiśmy się, że w kolejnym przetargu firmy zażądają jeszcze więcej, a tego nie udźwigną domowe budżety zduńskowolan. By nie być skazanym na współpracę z przedsiębiorstwami zewnętrznymi, zaczęliśmy budować miejską spółkę" – wyjaśnił Pokora.
W listopadzie br. urząd ogłosił w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, że od 1 stycznia 2021 r. wywóz śmieci od mieszkańców powierza powołanemu przez siebie Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej. W odpowiedzi spółka Remondis wniosła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Argumentowała, że miasto naruszyło przepisy prawa zamówień publicznych i ograniczyło konkurencję. Do sporu dołączyły też inne firmy – FB Serwis i FCC Polska popierając stanowisko Remondisu.
"To była walka Dawida z Goliatem. Po jednej stronie najlepsze kancelarie prawne, reprezentujące wielkie firmy, po drugiej nasi prawnicy, w których racje nigdy jednak nie wątpiłem" – opowiada z satysfakcją Konrad Pokora. Urząd utrzymywał, że miał prawo wskazać miejską spółkę do odbioru odpadów i że służy to poprawie jakości obsługi mieszkańców. Krajowa Izba Odwoławcza przyznała rację Zduńskiej Woli.
"Udział w sprawie trzech dużych firm i zaangażowanie przez nie najlepszych prawników pokazuje, że to nie był spór tylko o Zduńską Wolę. Biliśmy się w imieniu wszystkich polskich samorządów, dla których przetarliśmy szlak. Pokazaliśmy, że zgodnie z prawem można oddać sprawę śmieci w ręce miejskich spółek" – dodał prezydent.
Pomyślny dla urzędu wyrok oznacza, że MPGK w Zduńskiej Woli rozpocznie od nowego roku odbiór odpadów z domów i mieszkań na terenie miasta. Spółka jest już do tego niemal gotowa; trwają ostatnie przygotowania do uruchomienia systemu. "Jestem realistą, więc nie obiecuję mieszkańcom spadku cen wywozu odpadów, ale jestem przekonany, że to zwycięstwo uchroni portfele zduńskowolan przed kolejnymi szokowymi podwyżkami" – ocenił Pokora.
Meritum sporu przed KIO
Sygn. sprawy: KIO 3069/20
mp/