Z brzmienia przepisów wynika, że utworzenie stanowiska zastępcy wójta jest obligatoryjne, co potwierdza uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego – oceniła RIO w Białymstoku.
W wyniku kompleksowej kontroli gospodarki finansowej w jednej z gmin w woj. podlaskim przez inspektorów Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku, stwierdzono nieprawidłowości i uchybienia opisane w protokole kontroli. W zakresie zagadnień organizacyjnych stwierdzono, że w gminie przez okres 10 miesięcy poprzedzających kontrolę nie obsadzono stanowiska zastępcy wójta, pomimo że przewiduje je regulamin organizacyjny urzędu gminy. Wcześniej funkcję tę pełnił pracownik, który został zatrudniony w pełnym wymiarze na stanowisku sekretarza gminy.
RIO wskazała, że zgodnie z art. 26a ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym wójt w drodze zarządzenia powołuje oraz odwołuje swojego zastępcę lub zastępców i określa ich liczbę.
„Z brzmienia powołanego przepisu wynika, że utworzenie stanowiska zastępcy wójta jest obligatoryjne, co potwierdza uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014 r. (II PK 24/14)” – podkreśliła Izba.
Według RIO, w orzecznictwie podkreślano, iż błędnym jest wywodzenie z art. 28g ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym wniosku, że istnieje możliwość niepowołania zastępcy wójta. Oba przepisy, tj. art. 26a ust. 1 i art. 28g ust. 2 – jak wskazała Izba - należy czytać łącznie ze wskazaniem, że intencją ustawodawcy było stworzenie stanowiska zastępcy wójta, a przepis art. 28g ust. 2 (odnoszący się do osoby wskazanej przez Prezesa Rady Ministrów – red.) stanowi pewnego rodzaju zabezpieczenie na wypadek nieprawidłowej sytuacji w gminie.
RIO zauważyła, że wyjaśnia to wyrok z dnia 21 czerwca 2010 r. ( IV SA/Gl 279/10) Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. WSA stwierdził, iż ustawodawca, przyjmując przedmiotowe rozwiązanie, wprowadził też pewną kolejność działań. W przypadku prawidłowego wykonywania funkcji przez organ wykonawczy gminy zakłada automatyczne przejęcie jego kompetencji przez wyznaczonego przez niego zastępcę lub pierwszego zastępcę, czyli przez osobę obdarzaną największym zaufaniem. Tym samym jest to gwarancja wykonywania zadań i kompetencji zgodnie z intencjami piastuna organu wykonawczego gminy.
W wyroku wskazano, że prawodawca przewidział jednocześnie sytuację awaryjną, związaną z wadliwym wykonywaniem funkcji organu wykonawczego gminy, a sprowadzającą się do braku wskazania zastępcy lub pierwszego zastępcy. W tego typu przypadkach ustawodawca założył, że kompetencje organu wykonawczego gminy będzie pełniła osoba wskazana przez Prezesa Rady Ministrów. Tym samym jest to unormowanie asekuracyjne, a nie zmierzające do przejęcia przez organy nadzoru funkcji organu wykonawczego gminy.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, w gminach do 20 tys. mieszkańców nie może być więcej niż jeden zastępca wójta, w gminach do 100 tys. mieszkańców - dwóch, w gminach do 200 tys. mieszkańców – trzech, a w gminach powyżej 200 tys. mieszkańców - czterech.
W przypadku gdy określona przez wójta liczba jego zastępców jest większa niż jeden, w zarządzeniu wójt wskazuje imiennie pierwszego i kolejnych zastępców.
kic/