Wypłacenie przez wójta wynagrodzeń kierowcom i konserwatorom sprzętu pożarniczego oraz samochodów bojowych ochotniczych straży pożarnych nie stanowi naruszenia dyscypliny finansów publicznych - pisze w analizie Dariusz P. Kała, doktor nauk prawnych, który specjalizuje się w prawie ochrony przeciwpożarowej.
Poniżej publikujemy opinię dr. Dariusza P. Kały nadesłaną do redakcji Serwisu Samorządowego PAP.
9 kwietnia 2021 r. Regionalna Komisja Orzekająca w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Gdańsku rozpatrywała sprawę zatrudniania przez gminy kierowców i konserwatorów sprzętu pożarniczego oraz samochodów bojowych ochotniczych straży pożarnych (sygn. KO.0022-13-1-27/20).
Komisja nie podziela zarzutów Rzecznika
Sprawa zawisła przed Komisją Orzekającą na skutek wniosku Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, który uznał, że wójt jednej z gmin w Polsce, wypłacając dziewięciu strażakom OSP w kolejnych dwunastu miesiącach 2018 r., wynagrodzenia w wysokości 51.000 zł na podstawie zawartych z nimi umów zleceń na wykonywanie obowiązków konserwatora i kierowcy, naruszył art. 14 ust. 5 w związku z art. 32 ust. 1, 2, 3a ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (t.j. – Dz. U. z 2020 r., poz. 961 z późn. zm.) oraz art. 44 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Zdaniem Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych takie postępowanie wójta gminy stanowiło wydatkowanie środków publicznych z naruszeniem przepisów prawa i wyczerpywało znamiona naruszenia art. 11 ust. 1 ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
Stanowiska Rzecznika Dyscypliny nie podzieliła jednak Regionalna Komisja Orzekająca w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Gdańsku i uniewinniła wójta od przedstawionego mu zarzutu.
Regionalna Komisja Orzekająca, wydając swoje orzeczenie, odwołała się do kluczowych w tej sprawie regulacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej tj. art. 1, 14 ust. 5, 29 ust. 2 i 32 ust. 2 ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Wskazała ona, że jednym z zadań gminy jest zapewnienie gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej funkcjonującej na jej terenie. Komisja wskazała także, że koszty funkcjonowania OSP są pokrywane z budżetów jednostek samorządu terytorialnego, a w kosztach tych mieszczą się koszty bieżącego utrzymania sprawności technicznej sprzętu używanego do akcji przeciwpożarowych. Komisja, biorąc pod uwagę powyższe przepisy, „postanowiła uniewinnić wójta od zarzutu popełnienia zawinionego naruszenia dyscypliny finansów publicznych polegającego na wypłaceniu w roku 2018 wynagrodzeń 9 strażakom na podstawie zawartych z nimi umów zleceń na wykonywanie obowiązków kierowcy i konserwatora sprzętu pożarniczego oraz samochodów bojowych na rzecz jednostek ochotniczych straży pożarnych z terenu gminy”.
Komisja w zgodzie z MSWiA i RIO
Regionalna Komisja Orzekająca, wydając swoje stanowisko, zgodziła się z wydanym w tej problematyce stanowiskiem Ministerstwa Sprawa Wewnętrznych i Administracji. MSWiA w swoim stanowisku z 15 marca 2021 r. uznało jednoznacznie, że gminy mają prawo zatrudniać na umowę o pracę lub umowę zlecenie kierowców oraz konserwatorów ochotniczych straży pożarnych w celu ich udziału w działaniach ratowniczych oraz w celu konserwacji sprzętu przeciwpożarowego.
Powyższe stanowisko Komisji Orzekającej oraz MSWiA jest zgodne z linią orzeczniczą Regionalnych Izb Obrachunkowych. Regionalne Izby Obrachunkowe z Zielonej Góry, Szczecina i Opola uznały w swoich stanowiskach, że gminy mają prawo zatrudniać kierowców i konserwatorów ochotniczych straży pożarnych.
Zatrudnianie kierowców OSP a reforma OSP
5 lipca 2021 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji ogłoszono projekt ustawy o ochotniczych strażach pożarnych. Projekt ten przeszedł szerokie konsultacje społeczne ze środowiskiem strażaków ochotników. W projekcie tym zawarto regulacje, zgodnie z którą dopuszcza się przekroczenie wieku 65 lat dla strażaków ratowników ochotniczej straży pożarnej pełniących funkcje kierowcy przy zachowaniu aktualnych badań lekarskich dopuszczających do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych (art. 8 ust. 2). Regulacja ta ogranicza jednak rolę takich strażaków w podejmowanych przez ochotnicze straże pożarne działaniach, wyłącznie do kierowania pojazdami pożarniczymi.
Ten zapis ustawowy budzi jednak zdziwienie. Dokładnie rok temu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji publicznie zajęło stanowisko, że wydłużenie wieku powyżej 65 lat dla kierowców ochotniczych straży pożarnych może rodzić niebezpieczeństwo dla ratowanych osób oraz samych kierowców OSP, z racji na ich obiektywne ograniczenia wydolności organizmu oraz sprawności psychomotorycznej wynikające z przekroczenia wieku 65 lat. Obecnie przewidziana regulacja nie bierze jednak pod uwagę w sposób dostateczny właśnie ograniczenia tej wydolności i sprawności.
Tworzenie regulacji, która ogranicza udział kierowcy OSP w działaniach ratowniczych wyłącznie do kierowania pojazdem uprzywilejowanym jest niespójne ze specyfiką działań ratowniczych. Kierowca OSP, który udaje się do działań ratowniczych, jest zwykle główną osobą składająca się na obsadę wyjeżdżającą do działań ratowniczych. Ograniczenie jego roli wyłącznie do kierowania pojazdem pożarniczym, zmniejsza potencjał ratowniczy obsady ratowników, którzy udają się do działań ratowniczych.
Receptą na brak kierowców w ochotniczych strażach pożarnych nie jest wydłużenie aktywności dotychczasowych kierowców. Problemem jest niechęć pracodawców do zwalniania z pracy strażaków ochotników na czas działań ratowniczych oraz ogólne zmniejszenie kadr w ochotniczych strażach pożarnych. Pierwotny projekt ustawy reformującej ochotnicze straże pożarne z maja 2021 r. zawierał bardzo dobrą regulację, z której się obecnie niesłusznie wycofano, pozwalającą na rekompensowanie pracodawcom przez gminy lub pośrednio przez państwo, strat finansowych ich firm wynikających ze zwolnienia strażaka ochotnika do działań ratowniczych.
Problem deficytu kierowców OSP może być częściowo rozwiązany przez trafną i dobrą regulację, którą przewidziano w obecnie ogłoszonym projekcie ustawy o OSP. W świetle tej regulacji w ramach szkolenia strażaków-ratowników OSP realizowane ma być uzyskiwanie przez strażaków-ratowników OSP uprawnień do prowadzenia pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t. Na zdobywanie tych uprawnień mają być zapewnione dofinansowania. Przyznanie dofinansowania na uzyskanie przez strażaków- ratowników ochotniczej straży pożarnej powyższych uprawnień, będzie wymagało zawarcia umowy pomiędzy z komendantem powiatowym (miejskim) Państwowej Straży Pożarnej, a strażakiem-ratownikiem ochotniczej straży pożarnej, z określeniem czasu, nie krótszym niż 5 lat, na pełnienie funkcji kierowcy w danej ochotniczej straży pożarnej od momentu uzyskania uprawnień.
Dr Dariusz P. Kała, Kancelaria Prawna „LexKała”
specjalizuje się w prawie ochrony przeciwpożarowej
kic/