Szefowa KBW na antenie RMF FM oceniła, że nowy podział obwodów wyborczych nie jest istotną zmianą, tylko techniczną. Zapewniła, że organy wyborcze zdążą z przygotowaniami do październikowych wyborów parlamentarnych. 

Nowelizacja Kodeksu wyborczego opublikowana (dokument)

Jak mówiła, nowych obwodów wyborczych będzie prawdopodobnie mniej niż 6 tysięcy; według szacunków, będzie to około 20 proc. więcej obwodów, niż dotychczas (obecnie to 27 tysięcy).

Pietrzak wskazywała, że zgodnie z nowymi przepisami do utworzenia nowego obwodu konieczne jest spełnienie trzech przesłanek: musi dotyczyć miejscowości z co najmniej 200 mieszkańcami, w której nie było dotąd lokalu wyborczego, a także w zasobie gminnym musi być miejsce, w którym można zorganizować nowy lokal wyboczy.

"Jak nie będzie takiego lokalu, to po prostu taki obwód nie zostanie utworzony. To nie jest tak, że będą budować nowe lokale, czy czegoś poszukiwać na siłę. Nie, gmina ma się zorientować, jakie ma w swoich zasobach możliwości: świetlice, budynki Ochotniczej Straży Pożarnej" - mówiła szefowa KBW. "W żadnym wypadku kościół" - dodała.

Szefowa KBW zwracała również uwagę, że zgodnie z nowymi przepisami, nowe obwody będzie można tworzyć także w miejscowościach, gdzie dotychczasowe obwody były duże i wyborcy musieli czekać w kolejkach do głosowania.

Przyznała, że ma obawy dotyczące tego, czy znajdą się chętni do wszystkich obwodowych komisji wyborczych. "Staram się optymistycznie podchodzić do tego, bo już mamy zgłoszenia chętnych" - dodała.

Zapowiedziała jednocześnie, że będą wyższe diety dla członków obwodowych komisji wyborczych. Dokładna kwota - podkreśliła - nie jest jeszcze znana. Obecnie członek komisji może liczyć na 350 zł diety.

Pietrzak przypomniała, że nowela Kodeksu wyborczego wprowadziła dodatkowe uprawnienie dla członków obwodowych komisji wyborczych - mają możliwość zwolnienia od pracy za wynagrodzeniem; dotąd mieli oni możliwość uzyskania urlopu bezpłatnego.

Szefowa KBW była pytana, kiedy powinny odbyć się wybory parlamentarne. Zgodnie z konstytucją muszą zostać wyznaczone na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Możliwe są zatem cztery terminy: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada.

Jak oceniła, "niefortunne" są dwa ostatnie terminy, ponieważ przypadają przed bądź po długim weekendzie, związanym z Dniem Wszystkich Świętych. Dodała, że oba terminy - 15 i 22 października - są "całkiem dobre".

reb/ itm/ js/