Rada gminy nie może upomnieć niesumiennego radnego, ani stosować wobec niego innych środków dyscyplinujących – orzekł WSA w Kielcach.
Rada gminy nie może upomnieć niesumiennego radnego, ani stosować wobec niego innych środków dyscyplinujących – orzekł WSA w Kielcach.
Prokuratura rejonowa w Busku Zdroju zakwestionowała uchwałę rady gminy w Pacanowie, która w swoim statucie zobowiązała radnych m.in. do spotkań z wyborcami nie rzadziej niż dwa razy w roku oraz do przyjmowania nie rzadziej niż raz na kwartał osób, które chciałyby złożyć skargi i wnioski.
Za uchylanie się przez radnego od wykonywania tych obowiązków przewodniczący rady mógł wnioskować o udzielenie radnemu upomnienia.
Sprawa trafiła do WSA w Kielcach, który uchylił powyższe przepisy tłumacząc to brakiem podstaw prawnych, które uprawniałyby radę gminy do wydania przepisów wykonawczych do art. 23 ust. 1 u.s.g., uszczegółowiających określone w tym artykule obowiązki radnych oraz przepisów przewidujących karę za nieprzestrzeganie tych przepisów wykonawczych.
Sędziowie wskazali również na brak ustawowego upoważnienia dla rady gminy do stosowania wobec radnych środków restrykcyjnych w postaci upomnienia, w przypadku nieprzestrzegania przez nich terminów spotkań z wyborcami i innymi osobami, które chciałyby złożyć skargi lub wnioski.
W uzasadnieniu wyroku sąd zaznaczył, że mandat radnego gminy jest mandatem wolnym. Przed przystąpieniem do jego wykonywania radni składają bowiem ślubowanie, według następującej roty ustawowej:
- Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców (art. 23a ust.1 u.s.g.).
Zdaniem WSA oznacza to w szczególności, że radny reprezentuje całą wspólnotę samorządową, tzn. wszystkich mieszkańców gminy, a nie tylko swój komitet bądź swoich wyborców. Mieszkańcy nie mogą więc zmusić radnego do ściśle wyznaczonych działań.
Sędziowie podkreślili, że radny ponosi przed wyborcami jedynie odpowiedzialność polityczną, która jest weryfikowana podczas wyborów do rady następnej kadencji. Jest to o tyle istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, że skoro wyborcy nie mogą ograniczać swobody radnego w wykonywaniu jego mandatu, to tym bardziej rada gminy, ani jej przewodniczący nie mogą (bez wyraźnej podstawy ustawowej) dodatkowo krępować radnego.
W szczególności nie wolno tym organom stosować wobec niesumiennego radnego żadnych środków dyscyplinujących. (por. także wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 listopada 1997r., SA/Wr 2515/95, OwSS 1996/1/13/13, Lex nr 24543).
mp/Serwis Samorządowy PAP