W tym wyjątkowym, przedświątecznym czasie Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego chociaż przez chwilę mógł poczuć się jak Święty Mikołaj spełniając życzenie jednego z dzieci biorących udział w ogłoszonym w listopadzie konkursie pt. „List do Mikołaja”.
Stanisław Błaszak napisał w liście – „W tym roku mam marzenie: chciałbym przez jeden dzień poznać pracę Urzędu Miasta od wewnątrz, usiąść w fotelu (choć przez chwilę) Pana Burmistrza, może przybić jakąś oficjalną pieczątkę. :)”
- Mam nadzieję, że dziś to marzenie chociaż w części udało mi się spełnić – mówi Arkadiusz Gralak, burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego. - Autor listu przyjął moje zaproszenie do Urzędu Miejskiego. Odwiedzając poszczególne wydziały opowiadałem Stanisławowi o tym, czym zajmują się ich pracownicy, czego dotyczą decyzje podejmowane na określonych stanowiskach i jak wygląda obieg dokumentów w Urzędzie.
Na koniec spotkania Staś zasiadł w fotelu burmistrza, złożył podpis i przystawił swoją własną pieczątkę, która została przygotowana specjalnie dla niego. Ponieważ okazało się, że burmistrz i Stanisław mają wspólną pasję nie mogło zabraknąć jednej partii szachów, która zakończyła się remisem.
- Nie spodziewałem się, że możliwość spełnienia takiego marzenia będzie jednocześnie dla mnie tak sympatycznym doświadczeniem, które pozostanie na długo w mojej pamięci. Stanisław przez chwilę mógł poczuć się, jak to jest być Burmistrzem Aleksandrowa Kujawskiego, a ja przez chwilę mogłem poczuć się, jak to jest być Mikołajem. Bardzo miłe doświadczenie. - podkreślił burmistrz.