Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wystosował pismo do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, czy na obecnym etapie możliwe jest potwierdzenie, że w przyszłym roku harmonogram matur i ogłoszenia ich wyników będzie dostosowany do rekrutacji na studia za granicą.

Problem związany z rekrutacją polskich maturzystów na studia za granicą (głównie w Danii), był już poruszany w poprzednich latach przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Problem wynika z ustalenia terminu ogłaszania wyników egzaminu maturalnego i wydania stosownych dokumentów, który utrudnia lub uniemożliwia kandydatom podjęcie studiów w tym kraju.

Ostatnia odpowiedź CKE na zgłoszony problem zawierała deklarację, że ze względu na powagę problemu podczas pracy nad harmonogramem na 2026 r. zostaną przeanalizowane wszelkie możliwości wyznaczenia terminów w sposób umożliwiający absolwentom aplikowanie na uczelnie zagraniczne.

W związku z powyższym Biuro RPO zwróciło się z pytaniem do Dyrektora CKE o poinformowanie, czy w przyszłym roku nie powtórzą się problemy absolwentów i absolwentek.

„Prace są obecnie w toku”

W odpowiedzi na pismo Dyrektor CKE Robert Zakrzewski poinformował, że prace nad harmonogramem egzaminów w 2026 r., w tym prace nad harmonogramem egzaminu maturalnego, są obecnie w toku.

Jak przekazał Zakrzewski, zgodnie z obowiązującymi przepisami harmonogram matur zostanie opublikowany do 20 sierpnia.
Dyrektor CKE poinformował, że na obecnym etapie nie jest w stanie przekazać, czy harmonogram przyszłorocznych matur będzie dostosowany do terminów rekrutacji na studia za granicą. Przekazał, że jeśli w trakcie prac okaże się, że układ kalendarza egzaminacyjnego nie pozwoli na opublikowanie wyników przez 7 lipca, to podobnie jak w latach ubiegłych okręgowe komisje egzaminacyjne będą wydawały zdającym informacje o wynikach na wniosek osób zdających. 

Dyrektor Zakrzewski przypomniał, że wniosek powinien być udokumentowany informacją, że zdający aplikuje na uczelnię zagraniczną i wcześniejsze uzyskanie wyników jest mu niezbędne w procesie rekrutacji.

W ubiegłym roku Zakrzewski poinformował RPO, że przesunięcie terminu wydania świadectw jest niemożliwe.

W wywiadzie udzielonym PAP na początku grudnia ub.r. dyrektor CKE wyjaśnił, że na świadectwie maturalnym musi być konkretna data. 

„Nie może być tak, że na niektórych świadectwach jest ona inna, bo dokument będzie wówczas nieważny. Rozumiem zdających i uczelnie wyższe, które chciałyby otrzymać wynik wcześniej, ale proces sprawdzania, weryfikacji, drukowania kilkuset tysięcy świadectw - trwa. To nie jest tak, że tym kilku osobom, o których mowa, coś zmienię w systemie, to nie jest takie proste" - powiedział wówczas.

Pytany wtedy, jakie są realne szanse na wyznaczenie bardziej przychylnego terminu w 2026 r. odparł, że harmonogram nie został jeszcze ustalony. 

„Jednak z doświadczeń dyrektorów okręgowych komisji egzaminacyjnych wynika, że zaświadczenia o wzięciu udziału w egzaminach i potwierdzenie, że świadectwa zostaną dostarczone, gdy zostaną wydane w Polsce, duńskie uczelnie akceptowały" - dodał.

mc/