Zamykanie dzieci i młodzieży w domach w ciągu dnia jest okrutne i równie niemądre; apeluję do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o wycofanie się z tego absurdalnego zakazu - oświadczył w czwartek marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Zakaz wychodzenia z domu dzieci i młodzieży do 16. roku życia bez opieki osoby dorosłej, w dni powszednie w godzinach 8-16, został wprowadzony pod koniec października i będzie obowiązywał także w czasie ferii zimowych, które rozpoczną się 4 stycznia i potrwają do 17 stycznia.
"Zamykanie dzieci i młodzieży w domach w ciągu dnia jest okrutne i równie niemądre jak swego czasu zamykanie lasów. Apeluję do Mateusza Morawieckiego i Adama Niedzielskiego o wycofanie się z tego absurdalnego zakazu. Pozwólcie młodym ludziom wyjść na powietrze z zachowaniem zasad bezpieczeństwa!" - oświadczył Grodzki we wpisie na Twitterze.
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę zbiera podpisy pod petycją do premiera Mateusza Morawieckiego o zniesienie zakazu wychodzenia z domu dla dzieci. Zdaniem ekspertów, długa izolacja może negatywnie wpłynąć na psychikę najmłodszych i prowadzić do depresji.
Kilka dni temu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, pytany o ten zakaz oświadczył, że ograniczenie to jest wprowadzone w związku z walką z koronawirusem.
"Odpowiem wszystkim, którzy krytykują te ograniczenia i zakazy, czy zakazy dotyczące nocy sylwestrowej, ograniczenia w zasadzie, a nie zakazy: kochany bracie, kochana siostro, ludzie umierają setkami na koronawirusa, i to, co robimy, nie jest dlatego, że nam się podoba, bo nam się nie podoba, ale dlatego, żeby uchronić społeczeństwo przed umieraniem, i tylko po to to robimy" - mówił Czarnek w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
rbk/ aba/