Wspólny patrol Policji i Straży Miejskiej w Krakowie. Fot.PAP/Ł.Gągulski
Straże gminne nie będą już podlegały nadzorowi Policji; decyzje w tej sprawie wydadzą dziś wojewodowie - zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
"Min. Mariusz Kamiński zdecydował o przywróceniu zwykłych zasad współpracy straży gminnych i miejskich z Policją. Decyzje w tej sprawie wydadzą dziś wojewodowie. Od 2.04, w ramach działań związanych z przeciwdziałaniem #COVID19, straże poddane były zwierzchniemu nadzorowi Policji" - napisał Szefernaker na Twitterze.
Informując w kwietniu, że straże gminne i miejskie zostaną poddane zwierzchniemu nadzorowi policji szef MSWiA Mariusz Kamiński wyjaśniał, że "Policja będzie ściśle koordynowała pracę patrolową wszystkich służb, które mogą być w tym zakresie pomocne".
Wojewodowie wydali wówczas odpowiednie polecenia prezydentom, burmistrzom, wójtom, którzy dysponują formacjami tego typu. Teraz wojewodowie mają wydać decyzje przywracające zwykłe zasady współpracy.
O pilne przywrócenie normalnych zasad funkcjonowania straży miejskich apelowała do MSWiA pod koniec maja Unia Metropolii Polskich. Organizacja argumentowała, że walka z COVID-19 zahamowała realizację codziennych obowiązków, do których straże zostały powołane.
Z kolei na początku czerwca prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wnioskowała o zwrot kosztów funkcjonowania straży miejskich za okres kiedy podlegały one Policji.
Ciechanów poinformował, że otrzymał już odpowiedź wojewody w tej sprawie i nie będzie zwrotu działania tamtejszej straży miejskiej.
Według danych z początku 2018 r. w Polsce funkcjonowało 490 straży (w tym 409 straży miejskich i 81 straży gminnych).
js/