Zdjęcie ilustracyjne; fot. PAP/EPA
Związek Nauczycielstwa Polskiego zaapelował do premiera o wypłatę „dodatku covidowego” dla nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi jednostek systemu oświaty ze środków z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
W liście skierowanym do premiera ZNP zwrócił uwagę, że „zgodnie z treścią art. 65 ust. 3 ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 568 ze zm.) Prezes Rady Ministrów może upoważnić do składania dyspozycji wypłaty ze środków Funduszu ministra kierującego określonym działem administracji rządowej, określając jednocześnie zakres tego upoważnienia”.
W związku z tym Związek zaapelował do premiera „o zobowiązanie Ministra Edukacji i Nauki w porozumieniu z Ministrem Zdrowia do wypłaty środków z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 – z przeznaczeniem na dodatek covidowy dla nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi jednostek systemu oświaty”.
W liście podkreślono, że nauczyciele oraz pozostali pracownicy oświaty, tak samo jak pracownicy systemu ochrony zdrowia, od początku pandemii byli narażeni na bezpośrednie niebezpieczeństwo zarażenia się wirusem COVID-19.
„Przez długi okres nauczyciele byli pozbawieni dostępu do szczepionek i testów, a mimo to wykonywali swoją pracę bezpośrednio na rzecz dzieci i młodzieży. W szczególności dotyczy to nauczycieli i pracowników przedszkoli, które to jednostki w zasadzie przez cały okres pandemii były dostępne dla dzieci” – czytamy w liście.
ZNP zaznacza również, że prowadzenie lekcji online wiązało się z koniecznością wielogodzinnego korzystania z komputera, co miało niekorzystne konsekwencji dla stanu zdrowia nauczycieli.
„Nauczyciele otrzymali świadczenie w wysokości 500 złotych, które tylko w części pozwoliło na zakup sprzętu do realizowania swoich obowiązków w formie zdalnej, ale dotychczas nie podjęto próby zrekompensowania im uszczerbku na zdrowiu, jaki wystąpił w związku z pracą wykonywaną w okresie pandemii. Należy zauważyć, że w wielu państwach europejskich dodatek covidowy został wypłacony nauczycielom na takich samych zasadach, na jakich objęto tym świadczeniem zawody medyczne” – podkreślają autorzy listu.
Powołując się na doniesienia mediów ZNP zwrócił uwagę, że specjalny jednorazowy dodatek do wynagrodzenia z powodu ryzyka zakażenia się COVID-19 w szkole otrzymali np. nauczyciele w Niemczech.
„Ponadto w Niemczech około 3,5 miliona pracowników sektora publicznego, w tym medyków i nauczycieli, otrzymało podwyżkę o 2,8 procent i wolną od podatku premię COVID-19 w wysokości 1300 euro. Po 650 euro premii covidowej otrzymali praktykanci i stażyści w instytucjach publicznych. W Polsce nauczyciele i pracownicy jednostek systemu oświaty nie otrzymali żadnego wsparcia związanego z częściowym zrekompensowaniem negatywnych skutków pracy w okresie pandemii – mimo, że nauczyciele oraz pracownicy administracji i obsługi szkół i przedszkoli pracowali, a także nadal pracują w warunkach podwyższonego ryzyka zakażenia koronawirusem” – podkreślili na końcu autorzy listu.
mam/