Urzędnicy warmińsko-mazurskiego urzędu marszałkowskiego muszą oszczędzać. Ograniczone będą wydatki na szkolenia, delegacje, zakupy czy połączenia telefoniczne
Urzędnicy warmińsko-mazurskiego urzędu marszałkowskiego muszą oszczędzać. Ograniczone będą wydatki na szkolenia, delegacje, zakupy czy połączenia telefoniczne - decyzję w tej sprawie podjął w ubiegłym tygodniu zarząd województwa warmińsko-mazurskiego.
Jak potwierdza sekretarz województwa warmińsko-mazurskiego, Janusz Smoliński, ograniczenia wydatków sięgają 20-25 procent. Zaznacza przy tym, że nie są przewidywane zwolnienia wśród urzędników; nie będzie jednak rekrutacji nowych pracowników, ani przedłużania umów na czas określony.
W ramach oszczędności zablokowane zostaną m.in. wychodzące połączenia z telefonów stacjonarnych na telefony komórkowe, a także połączenia wychodzące międzynarodowe, ograniczone zostaną ryczałty na służbowych telefonach komórkowych, obcięte będą o 20 proc. koszty związane z delegacjami urzędników, do minimum ograniczone zostaną zakupy materiałów biurowych.
Urząd zaoszczędzi na wykonywaniu tłumaczeń, ekspertyz i opinii. Ponadto - w ramach oszczędności - wyjazdy samochodami służbowymi akceptować ma marszałek i sekretarz województwa.
zam. /kp/