Do obowiązków pracownika samorządowego należy w szczególności zachowanie się z godnością w miejscu pracy i poza nim – podkreślił Sąd Rejonowy w Puławach. Zdaniem sądu, godne zachowanie należy rozumieć m.in. jako wykonywanie pracy z respektem dla reguł współżycia społecznego i kultury osobistej, przy poszanowaniu godności innych osób, życzliwości wobec ludzi i zapobieganiu powstawaniu konfliktów.
Były urzędnik wniósł o przywrócenie go do pracy w pozwanym urzędzie gminy na poprzednie warunki pracy i płacy oraz zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Pozwany pracodawca jako przyczynę rozwiązania stosunku pracy wskazał fakt stawienia się przez urzędnika do pracy w stanie nietrzeźwości.
Według sądu, w świetle utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego, taka sytuacja jest dostateczną przyczyną do rozwiązania stosunku pracy w trybie 52 § 1 pkt. 1 Kodeksu pracy, szczególnie gdy takie incydenty się powtarzają.
„Zachowanie powoda tego dnia stanowiło naruszenie przez niego jego obowiązków pracowniczych - bycia trzeźwym w miejscu pracy” – wskazano w uzasadnieniu wyroku. „Przebywanie przez pracownika w stanie nietrzeźwym w miejscu pracy stanowiło zagrożenie dla interesów pozwanego pracodawcy, który przecież ma publicznoprawny status, a wobec urzędników samorządowych stawiane są dodatkowe wymogi opisane w art. 24 ust 1 i 2 ustawy o pracownikach samorządowych, w szczególności pkt 6 ust. 2 art. 24 tej ustawy przewiduje, że do obowiązków pracownika samorządowego należy w szczególności zachowanie się z godnością w miejscu pracy i poza nim” – podkreślono.
Zdaniem sądu, godne zachowanie należy rozumieć jako „wykonywanie pracy z respektem dla reguł współżycia społecznego i kultury osobistej, poszanowania godności innych osób, w tym podwładnych, kolegów i przełożonych, życzliwości wobec ludzi i zapobieganiu powstawaniu konfliktów w pracy, w relacjach z obywatelami oraz współpracownikami, zaś w sferze poza pracowniczej - to powstrzymywanie się od zachowań, które obrażają czyjeś uczucia, postawy, naruszają ogólnie przyjęte normy społeczne, jawnie naruszają dobre obyczaje, a także wszelkie zachowania, które negatywnie wpływają na wizerunek jednostki samorządu terytorialnego, jej postrzegania przez społeczeństwo”.
„Przebywanie przez pracownika samorządowego w miejscu pracy w stanie nietrzeźwym, z punktu widzenia wizerunku gminy, nie mogło więc być tolerowane” – podkreślił sąd.
Zwolniony urzędnik argumentował, że pismo rozwiązujące stosunek pracy nie zostało skutecznie wobec niego złożone, jako że tego dnia znajdował się w stanie ograniczonej świadomości. Sąd uznał, że nie znalazło to jednak potwierdzenia w faktach i oddalił powództwo.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
Sygn. akt IV P 64/21
kic/