Burmistrz Wronek (Wielkopolskie) poinformował o wycieku danych osobowych z urzędu. „Doszło do wykonania nieautoryzowanej kopii danych osobowych z komputera służbowego przez jednego z pracowników” – podał. O sprawie powiadomiono Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Burmistrz Miasta i Gminy Wronki Mirosław Wieczór poinformował, że w dniach 9-12 maja doszło do „wykonania nieautoryzowanej kopii danych osobowych z komputera służbowego przez jednego z pracowników Urzędu Miasta i Gminy Wronki”.
„W związku z tym, że 12 maja 2022 r. pendrive z danymi został zwrócony przez osobę trzecią, jesteśmy zmuszeni uznać, że mogło nastąpić ich nieuprawnione przejęcie” – dodał.
Burmistrz w komunikacie opublikowanym na stronie urzędu poinformował, że wśród dokumentów, które zostały wyprowadzone poza Urząd Miasta i Gminy Wronki, znajdują się sprawy związane z mieszkaniami komunalnymi i socjalnymi (rozliczenia ścieków, rozliczenia wody, rozliczenia czynszów, rozliczenia energii elektrycznej), mieszkańcami wspólnot (rozliczenia), pisma do mieszkańców (informacje o rozliczeniach, informacje o zmianach w opłatach, wezwania do zapłaty, zwrot wadium, o zwrot lokalu, aneksy do umów, przyznanie mieszkania z zasobów Gminy Wronki), zestawienia lokali mieszkaniowych i umowy użyczenia boisk sportowych.
W komunikacie wskazano, że dane zawarte we wskazanych dokumentach ograniczają się wyłącznie do imion, nazwisk, adresów zamieszkania. Sporadycznie obejmują również numery kont bankowych i numery PESEL.
Burmistrz poinformował, że o incydencie powiadomiono Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
„Podjęliśmy również odpowiednie kroki, aby zminimalizować skutki naruszenia w postaci przeprowadzenia ponownego szkolenia z zakresu ochrony danych osobowych oraz szeregu czynności uniemożliwiających wystąpienie podobnej sytuacji w przyszłości” - przekazał.
Burmistrz podkreślił, że do tej pory nie otrzymał żadnych sygnałów, że dane zostały upublicznione lub w jakikolwiek sposób wykorzystane przez osoby niepowołane.
ajw/ mam/