Środki na wynagrodzenia dla ratowników nie będą niższe niż do tej pory i pozostają zabezpieczone przez NFZ, a ustawę o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych przekazano do KPRM - takie ustalenia po spotkaniu z ratownikami medycznymi przedstawił w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
W Ministerstwie Zdrowia odbyły się rozmowy z ratownikami medycznymi. W środę protestowali oni w kilku miastach Polski, m.in. w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Olsztynie. Domagali się m.in. wzrostu wynagrodzeń oraz nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
Przed spotkaniem z ratownikami minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że chce wyjaśnić pewne wątpliwości dotyczące m.in. wypłaty dodatków dla tej grupy zawodowej.
Wiceszef resortu zdrowia podczas konferencji prasowej po rozmowach z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Ratowników Medycznych przekazał, że "w imieniu Ministerstwa Zdrowia zagwarantował, że te środki, które są przeznaczone na wynagrodzenia, nie będą przekazywane w kwotach niższych niż na dzień 30 czerwca 2021 r.". "Czyli te pieniądze, które trafiają w tej chwili do ratownictwa medycznego nie będą niższymi pieniędzmi niż do tej pory" - wyjaśnił Kraska. Zapewnił przy tym, że w żadnej stacji pogotowia ratunkowego nie zostaną obniżone wynagrodzenia ratownikom.
Wiceminister zdrowia poinformował, że w środę ukazało się zarządzenie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie określenia współczynników korygujących dotyczących świadczeń udzielanych przez pielęgniarki i położne oraz ratowników medycznych. Według Kraski "gwarantuje ono przekazywanie tych środków do świadczeniodawców, aby z dniem 1 lipca te środki były na takim samym poziomie jak do tej pory".
Kraska przekazał, że "to, co udało się wynegocjować, ale także to, co w tej chwili ratownicy w Zespołach Ratownictwa Medycznego nie mieli tzw. dodatki za święta i pracę w nocy - to posiadają ratownicy, którzy pracują w szpitalnych oddziałach ratunkowych, także pielęgniarki, które pracują w szpitalnych oddziałach. Tego - jak zaznaczył - ratownicy w karetkach nie mieli. "W okresie covidowym my to wprowadziliśmy. Chcemy także ten dodatek wpisać na stałe dla ratowników medycznych. Myślę, że to jest dobra informacja, bo to będzie dodatkowe wynagrodzenia dla tych pracowników" - mówił wiceminister zdrowia.
Zaznaczył, że podczas spotkania rozmawiano także o ustawie o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych. "Ta ustawa została skierowana do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Został nadany cykl legislacyjny. Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach ta ustawa będzie procedowana i ratownicy będą mieli swój własny samorząd" - powiedział Kraska.
Wspomniał, że rozmawiano także o nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. "Zobowiązałem się do utworzenia zespołu roboczego, do którego zostaną zaproszeni przedstawiciele środowisk związkowych" - podkreślił Kraska.
Poinformował, że zobowiązał się do cyklicznych spotkań z organizacjami związkowymi, aby - jak określił - "nasze rozmowy były częstsze". "To jest także oczekiwanie strony związkowej abyśmy się spotykali i pewne kwestie wyjaśniali" - dodał.
We wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski spotkał się po południu w siedzibie KK NSZZ Solidarność z ratownikami, lekarzami i pielęgniarkami. Minister podkreślił, że udało się na nim wyjaśnić wiele wątpliwości, m.in. techniczną zmianę dotyczącą wypłaty dodatków. Zapewnił też, że szpitale otrzymają pieniądze na ich wypłatę.
ipa/ mgw/ jjk