Kwestie te omawiane były w środę, na posiedzeniu on-line Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Stanowisko strony samorządowej przedstawił Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

Wskazał, że samorządowcy nadal mają poważne wątpliwości co do - jak mówił - „adekwatności kosztów” za transport na szczepienia.
 
„Do dziś nie mamy żadnych wyjaśnień, jakie dokumenty mamy zbierać dla celów dowodowych przy rozliczaniu transportu (…), a transport się dzieje i nie chcielibyśmy popełniać błędów, stąd raz jeszcze prosimy o to, aby tę informację jak najszybciej nam przekazać” - zaapelował Wójcik.
 
 „W dalszym ciągu nie mamy listy zespołów mobilnych. Narodowy Fundusz Zdrowia chwali się na swojej stronie, że zakontraktował 100 takich punktów, ale, niestety, nie wiemy gdzie. Przepraszam za uporczywe dopominanie się o to, ale jest to nam niezbędnie potrzebne, abyśmy mogli racjonalnie zapewniać transport naszym mieszkańcom” - mówił.
 
W odniesieniu do szczepień nauczycieli klas starszych samorządowcy podkreślili, że chcą, aby przebiegały one jak najsprawniej.
 
„Umawialiśmy się, że na bazie doświadczeń ze szczepienia nauczycieli klas 1-3 i przedszkoli będziemy rozmawiać o tym, co zrobić, żeby jak najsprawniej przebiegały szczepienia nauczycieli klas starszych. Szczególnie chodziło nam o dostępność do punktów szczepień i stąd prośba o to, żebyśmy mogli do tego wrócić” - mówił Wójcik.  
 
Kolejną sprawą, na którą zwraca uwagę strona samorządowa, są szczepienia pracowników placówek wsparcia dziennego. Wyjaśniono, że 22 lutego samorządy otrzymały informację, iż do 24 lutego mają przekazać wiadomości o pracownikach, zatrudnionych w tego typu placówkach nie tylko przez gminy i powiaty, ale również na zlecenie wójta czy starosty. Ich rejestracji na szczepienie także miałby dokonywać wyłącznie wójt lub starosta.
 
„I tu jest pewien problem, który sygnalizuję, bo po pierwsze, mamy problem z przetwarzaniem danych podmiotów, które nie są prowadzone przez nas. Po drugie, jak mamy weryfikować te dane od podmiotu prywatnego, który ma nasze zezwolenie? Być może kogoś dziś zatrudni do pracy w tym podmiocie tylko po to, żeby się zaszczepił, a po szczepieniu ta osoba się zwolni. Więc sygnalizuję to, być może da się to załatwić” - powiedział Wójcik. Zaproponował, by strona rządowa wydłużyła termin na przygotowanie tych list.

Samorządowcy ustalili wspólnie ze stroną rządową, że podniesione na spotkaniu kwestie zostaną omówione na spotkaniu roboczym, które ma odbyć się w najbliższy piątek.
 
Wcześniej na środowym spotkaniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego stan realizacji Narodowego Programu Szczepień przedstawił szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
 
„Staramy się realizować Narodowy Program Szczepień zgodnie z harmonogramem pomimo różnych perturbacji, dotyczących dostarczania szczepionek, tudzież opóźnień i zmian wielkości w tych dostawach. One, niestety, cały czas występują. To się przekłada na  konkretne opóźnienia w dostarczaniu tych szczepionek do punktów, niemniej program jest realizowany i staramy się, żeby takich sytuacji było jak najmniej” - zapewnił
 
Poinformował także, że zgodnie z planami do 7 marca ma być zaszczepiona większość nauczycieli, zaś w połowie marca mają rozpocząć się szczepienia z tzw. grupy 1B, czyli przewlekle chorych. Kolejną grupą mają być służby mundurowe i osoby istotne z punktu widzenia funkcjonowania administracji, między innymi pracownicy straży gminnych i miejskich.
 
„Wczoraj dostałem informacje, że niewykluczone, iż w związku z nowymi wynikami badań, które się pojawiają, szczepionka AstraZeneca zostanie dopuszczona również do szczepienia dla osób do 70. roku życia. To w konsekwencji powodowałoby, że w drugiej połowie marca zaczęlibyśmy szczepić grupę między 60. a 70. rokiem życia. Natomiast jeszcze czekamy na oficjalne decyzje w tej sprawie, to znaczy rekomendacje wszystkich instytucji” - powiedział Dworczyk.
 
jjk