Ponad 2100 mandatów karnych za nieprzestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa nałożyli ostatniej doby policjanci - dowiedziała się w sobotę rano PAP w Komendzie Głównej Policji. Od początku sierpnia mandatami ukarano już prawie 64,2 tys. osób.
Jak przekazał PAP podkom. Mariusz Kurczyk z zespołu prasowego KGP, ostatniej doby za brak maseczki w tych miejscach, gdzie jest to obowiązkowe, policjanci pouczyli 4750 osób, nałożyli ponad 2100 mandatów i skierowali do sądu 130 wniosków o ukaranie.
W sobotę Ministerstwo Zdrowia podało, że badania potwierdziły 9798 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 115 osób z COVID-19. Tydzień temu wykryto 6277 zakażeń, zmarło 75 osób.
Podkomisarz Kurczyk poinformował, że od 1 sierpnia w sprawie maseczek pouczono już prawie 203,5 tys. osób, wystawiono 64,2 mandatów karnych i ponad 4,5 tys. wniosków o ukaranie.
Jak mówił z kolei w czwartek w rozmowie z PAP rzecznik KGP inspektor Mariusz Ciarka, policjanci wspierają Państwową Inspekcję Sanitarną w egzekwowaniu przepisów związanych ze stanem epidemii. "Chcemy przypomnieć, że w Polsce nikt nie wycofał stanu epidemii. Stan epidemii cały czas obowiązuje, a związane jest to z transmisją wirusa" - podkreślił inspektor Mariusz Ciarka.
"Dlatego policjanci zwracają uwagę m.in na obowiązek zakrywania ust i nosa, czy to w pojazdach komunikacji zbiorowej czy też w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie taki przepis obowiązuje bez względu na to, czy ktoś jest zaszczepiony czy nie. Bardzo często osoby zaszczepione tak tłumaczą się policjantom, że myślały, że nie muszą zasłaniać ust i nosa w pomieszczeniach użyteczności publicznej" - tłumaczył.
mm/ jjk