Otwarto oficjalnie ścieżkę rowerową łączącą Biskupiec ze Szczytnem (woj. warmińsko-mazurskie). Malownicza trasa o długości ponad 40 km biegnie po nasypie dawnej linii kolejowej. Sfinansowano ją w znacznej mierze z funduszy europejskich.
W sobotę oddano do użytku ostatnią z trzech części tej trasy, położoną w gminie Biskupiec. Przedsięwzięcie było realizowane etapami. Jako pierwszy powstał w 2019 r. odcinek w rejonie Szczytna (8 km), a w 2021 r. udostępniono odcinek biegnący przez gminę Dźwierzuty (23 km).
Biskupiecka część trasy ma 12 km długości i rozpoczyna się w okolicach jeziora Kraksy. Cała trasa rowerowa została wytyczona w miejscu zlikwidowanej w 1994 roku linii kolejowej, która łączyła Biskupiec i Szczytno. Torowisko zostało zastąpione ścieżką o nawierzchni z masy bitumicznej, a dawne wiadukty zostały wyremontowane. Przy trasie znajdują się budynki dawnych stacyjek kolejowych, takich jak Kobułty, Rudziska, Ochódno i Nowe Kiejkuty.
Wzdłuż ścieżki powstały miejsca postojowe, stacje naprawcze dla rowerów, punkty widokowe i tablice edukacyjne. Inwestycja kosztowała 12,4 mln zł, z czego ponad 10 mln zł stanowi dofinansowanie z UE.
Ścieżka rowerowa Biskupiec - Szczytno biegnie przez atrakcyjne krajobrazowo i przyrodniczo tereny, m.in. przy Łąkach Dymerskich, które są uważane za największe w Europie zlotowisko żurawi.
To kolejna turystyczna atrakcja dla rowerzystów, która powstała ostatnio na Warmii i Mazurach. Na początku czerwca oficjalnie otwarto Mazurską Pętlę Rowerową. To licząca ponad 300 km trasa wokół Wielkich Jezior Mazurskich, która łączy się na północy regionu z autostradą rowerową Green Velo.
Wojewoda Artur Chojecki wyraził nadzieję, że ścieżka rowerowa Biskupiec-Szczytno stanie się kolejną turystyczną wizytówką regionu. „W połączeniu z innymi ścieżkami rowerowymi, stanowi doskonałą okazję do wypoczynku i aktywnego spędzania czasu w zdrowym sportowym klimacie” – powiedział wojewoda.
mam/