Urząd Miasta Ciechanowa odwołał się od decyzji powiatowego inspektora sanitarnego, który nałożył na niego karę 30 tys. zł w ramach postępowania administracyjnego w sprawie organizacji cyklu Koncertowanie pod blokami.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ciechanowie nałożył na tamtejszy Urząd Miasta karę 30 tys. zł decyzją z 5 maja. Dotyczyła ona nieprzestrzegania zakazu organizowania zgromadzeń w czasie epidemii koronawirusa w odniesieniu do koncertu, który odbył się tam 2 maja w ramach cyklu wydarzeń muzycznych "Koncertowanie pod blokami".
Po decyzji powiatowego inspektora sanitarnego ciechanowski Urząd Miasta zapowiedział, że złoży odwołanie. Już wtedy argumentował m.in., iż sanepid wadliwie ustalił organizatora, którym była odrębna jednostka.
W piątek dyrektor ciechanowskiego sanepidu, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny Wiesława Krawczyk poinformowała PAP, że wpłynęło tam odwołanie Urzędu Miasta od decyzji o nałożonej karze i zostanie ono przekazane do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. "Odwołanie dotarło. Będziemy je przekazywać do rozpatrzenia do wojewódzkiego inspektora sanitarnego" – powiedziała PAP szefowa ciechanowskiego sanepidu.
Wiesława Krawczyk wskazała, że odwołanie uzasadniono m.in. tym, iż w decyzji o karze administracyjnej nałożonej na Urząd Miasta Ciechanowa niewłaściwie wskazano organizatora cyklu "Koncertowanie pod blokami". Dodała, że w odwołaniu nie podano wyraźnie podmiotu, który byłby odpowiedzialny za organizację.
Jak wyjaśniła szefowa ciechanowskiego sanepidu, w decyzji z 5 maja o wymierzeniu kary administracyjnej wskazano odpowiedzialność osoby prawnej, jaką jest gmina miejska Ciechanów w oparciu m.in. o regulaminy i statut gminy, w tym w zakresie wykonywania działań z obszaru kultury, a także o informacje, że umowy z podmiotami były zawierane z Urzędem Miasta.
Wcześniej, wymierzając wobec Urzędu Miasta Ciechanowa karę 30 tys. zł powiatowa inspektor sanitarna argumentowała, że koncert, który odbył się tam 2 maja w ramach cyklu "Koncertowanie pod blokami" zgromadził najwięcej widzów, bo ok. 100 osób w przestrzeni między blokami i ok. 50 osób przebywających w pojazdach na pobliskim parkingu. "I to właśnie stanowiło naruszenie zakazu organizowania zgromadzeń ludności" – mówiła wówczas Krawczyk.
Dyrektor ciechanowskiego sanepidu wskazywała przy tym, że nieprzestrzeganie regulacji, dotyczących zakazu organizowania zgromadzeń w czasie stanu epidemii "mogło doprowadzić do zagrożenia zdrowia i życia wielu osób wskutek niekontrolowanego rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2".
Rzecznik prasowa Urzędu Miasta Ciechanów Paulina Rybczyńska potwierdzając 5 maja, że wpłynęła tam decyzja Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ciechanowie wymierzająca gminie miejskiej karę pieniężną w wysokości 30 tys. zł, zwróciła uwagę, że związana jest ona ze zgromadzeniem się osób podczas występu Kasi Kowalskiej 2 maja w ramach cyklu "Koncertowanie pod blokami".
"Sanepid ocenił, iż na terenie pomiędzy blokami było ok. 100 osób, a ok. 50 znajdowało się w samochodach. Podkreślono, że podczas wydarzenia przestrzegano zachowania wymaganej odległości 2 metrów od siebie, ale odległości nie były zachowane, kiedy artystka poprosiła o podejście pod scenę przebywające tam osoby" - napisała wówczas m.in. w stanowisku przesłanym PAP rzeczniczka ciechanowskiego Urzędu Miasta.
Paulina Rybczyńska zaznaczyła wtedy, że wstępna analiza decyzji o nałożonej karze "wskazuje, że sanepid wadliwie ustalił organizatora tych wydarzeń, a co za tym idzie decyzja obarczona jest wadą prawną". Jak dodała, organizatorem wydarzeń "była odrębna jednostka organizacyjna, posiadająca osobowość prawną". Oceniła też wówczas, że sanepid z niezrozumiałych względów odstąpił od wymogów związanych z zapewnieniem stronie czynnego udziału w postępowaniu, co - jak wskazała – doprowadziło do niewłaściwego ustalenia stanu faktycznego w tej sprawie.
"W naszej ocenie działania sanepidu są wywołane presją medialno-polityczną, a nie rzetelną analizą wydarzenia (...). W związku z powyższym będziemy składać odwołanie od decyzji" – oznajmiła w stanowisku z 5 maja rzeczniczka ciechanowskiego Urzędu Miasta.
Jak informował wcześniej ciechanowski Urząd Miasta, organizatorem odbywających się od 27 kwietnia wydarzeń muzycznych w ramach cyklu "Koncertowanie pod blokami" był wraz z nim Ciechanowski Ośrodek Edukacji Kulturalnej (COEK) STUDIO. Wydarzenia z tego cyklu planowano do 6 maja.
Po informacjach medialnych o koncercie z 2 maja, w oświadczeniu opublikowanym dzień później na jednym z portali społecznościowych, dyrektor COEK Jolanta Grudzińska, oznajmiła, że pozostałe koncerty nie odbędą się. Wyjaśniła zarazem, że formuła "Koncertowania pod blokami" od początku była jasna – "publiczność mieli stanowić mieszkańcy słuchający muzyki z okien, balkonów oraz internauci dzięki transmisji online".
W sprawie organizacji cyklu "Koncertowanie pod blokami" i koncertu z 2 maja odrębne postępowania prowadzą Komenda Powiatowa Policji i Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie w ramach czynności sprawdzających.
mb/