Ustalenie strefy płatnego parkowania i oznaczenie jej znakiem nie jest równoznaczne z wyznaczeniem miejsc płatnego postoju – poinformował wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec w odpowiedzi na poselską interpelację dotyczącą zasad pobierania opłat w strefach płatnego parkowania.
Grupa posłów skierowała do resortu infrastruktury interpelację w sprawie zasad pobierania opłat w strefie płatnego parkowania. Parlamentarzyści przypomnieli w niej, że na podstawie ustawy o drogach publicznych rada gminy lub rada miasta ma prawo ustalić strefę płatnego parkowania lub śródmiejską strefę płatnego parkowania i pobierać opłaty zgodne z ustawą. Za nieprawidłowe wyznaczenie miejsc samorząd może jednak utracić możliwość egzekwowania opłat od kierowców.
Posłowie dodali, że w 2016 r. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wskazało, że opłata może być pobierana tylko wtedy, gdy postój odbywa się w strefie płatnego parkowania, w wyznaczonym i oznakowanym miejscu poprzez jednoczesne oznakowanie poziome i pionowe.
Tymczasem w 2019 r. Najwyższa Izba Kontroli wykazała przypadki uzyskiwania przez gminy nieuprawnionych dochodów z powodu źle oznaczonych stref płatnego parkowania.
W związku z tym posłowie zwrócili się do Ministerstwa Infrastruktury z pytaniem, czy resort podtrzymuje interpretację przepisów z 2016 r. Dodatkowo poprosili o wyjaśnienie, przy umieszczeniu jakich znaków samorządy mogą pobierać opłaty za parkowanie i czy ministerstwo pracuje nad projektem zmian przepisów w zakresie doprecyzowania zasad parkowania w strefach płatnego parkowania.
Odpowiedzi na interpelację udzielił wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, który podkreślił, że zgodnie z ustawą o drogach publicznych korzystający z tych dróg są zobowiązani do ponoszenia opłat za postój w strefach płatnego parkowania, tj. w „zwykłej” i w śródmiejskiej. Opłatę za postój w „zwykłej” strefie gminy mogą pobierać w wyznaczonym miejscu, w określone dni robocze, w określonych godzinach lub całodobowo, zaś w strefie śródmiejskiej opłata może być pobierana codziennie.
„Strefę płatnego parkowania ustala się na obszarach charakteryzujących się znacznym deficytem miejsc postojowych, jeżeli uzasadniają to potrzeby organizacji ruchu, w celu zwiększenia rotacji parkujących pojazdów samochodowych lub realizacji lokalnej polityki transportowej, w szczególności w celu ograniczenia dostępności tego obszaru dla pojazdów samochodowych lub wprowadzenia preferencji dla komunikacji zbiorowej” – wyjaśnił wiceminister.
Stanisław Bukowiec podkreślił, że mając na uwadze powyższe przepisy i orzecznictwo sądów administracyjnych, opłatę za postój pobiera się tylko w strefie płatnego parkowania w ściśle wyznaczonym do tego miejscu.
„Podkreślić zatem należy, że przez ustalenie strefy płatnego parkowania należy rozumieć określenie granic obszaru, który charakteryzuje się znacznym deficytem miejsc postojowych i w związku z tym za postój w tym obszarze pobiera się opłatę”- napisał Bukowiec.
Wiceminister jednocześnie zauważył, że ustawodawca zobowiązał organ zarządzający ruchem do wyznaczenia w tej strefie miejsc postojowych, w tym stanowisk przeznaczonych dla pojazdów posiadających kartę parkingową. Dodatkowo organ ten ma możliwość wyznaczenia tzw. kopert, czyli zastrzeżonych stanowisk postojowych, z których można korzystać na zasadach wyłączności — w określonych godzinach lub całodobowo.
„Zatem, ustalenie strefy płatnego parkowania i oznakowanie jej znakiem D-44 „strefa płatnego parkowania lub śródmiejska strefa płatnego parkowania” w ocenie resortu infrastruktury nie jest równoznaczne z wyznaczeniem miejsc płatnego postoju. Nie cały bowiem obszar strefy płatnego parkowania jest miejscem, w którym za postój pojazdów samochodowych można pobierać opłaty” – wyjaśnił wiceminister.
Stanisław Bukowiec analizując dalej problematykę oznakowania stref płatnego parkowania przypomniał, że miejsca i stanowiska postojowe muszą być wyznaczone za pomocą odpowiednich znaków drogowych.
Według przepisów w strefie płatnego parkowania oznaczonej znakiem D-44 miejsca postoju wyznacza się znakiem pionowym D-18 „parking”, oraz znakami poziomymi: P-18 „linie wyznaczające stanowiska postojowe”, P-19 „linia wyznaczająca pas postojowy”, P-20 „koperta” i P-24 „miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej”. Ponadto w dolnej części znaku informacyjnego D-18 „parking” dopuszcza się umieszczenie napisu określającego rodzaj parkingu, np. płatny, strzeżony itp., lub symbolu koperty.
„Biorąc pod uwagę ww. zasady wyznaczania miejsc postojowych w strefach płatnego parkowania należy wskazać, że przepisy nie obligują w sposób definitywny do umieszczania napisu „płatny” na znaku D-18. Jednak z powyższych przepisów wynika, że miejsca postojowe w strefach płatnego parkowania, na których postój jest objęty opłatą powinny być wyznaczane za pomocą oznakowania pionowego i poziomego” – podkreślił wiceminister.
W swojej odpowiedzi na interpelację Stanisław Bukowiec powołał się też na wyroki sądów administracyjnych, które podkreślały, że opłatę za postój na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania pobiera się od korzystającego z drogi publicznej wyłącznie za postój w przeznaczonym miejscu, a nie w całej strefie.
„W związku z tym dla obowiązku uiszczenia opłaty postojowej w strefie płatnego parkowania (…) nie jest wystarczające umieszczenie znaku D-44 „strefa płatnego parkowania lub śródmiejska strefa płatnego parkowania”, ale niezbędne jest także wyznaczenie stanowisk postojowych” – napisał wiceminister.
Wiceminister Bukowiec nie odpowiedział na pytanie, czy resort planuje zmianę przepisów w zakresie doprecyzowania zasad postoju w strefach płatnego parkowania.
mc/