Ogłoszone w środę wyniki drugiego naboru do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych wzbudziły wśród samorządowców mieszane reakcje. Beneficjenci programu nie kryją radości, przedstawiciele pominiętych przy podziale środków samorządów zarzucają programowi brak jasnych kryteriów oraz stosowanie klucza politycznego.
W ramach drugiego naboru do RFIL do podziału było 1,65 mld zł. W grudniu w ramach pierwszego naboru rozdzielono już 4,35 mld zł, a kolejne 6 mld zł podzielono wcześniej pomiędzy wszystkie samorządy przy zastosowaniu specjalnego algorytmu. W sumie do budżetów JST trafi więc 12 mld zł. Dodatkowo 1 mld zł został przeznaczony na wsparcie dla gmin górskich z przeznaczeniem na infrastrukturę turystyczną. Drugi nabór wniosków do RFIL trwał od 10 do 28 grudnia.
Na swoje projekty dofinansowania nie otrzymały niektóre spośród miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich – m.in. Białystok, Gdańsk, Lublin i Wrocław.
„Rząd znowu pominął największe polskie miasta w podziale środków z FIL, miasta, w których partie rządzącej Polską koalicji od lat nie są w stanie wygrać wyborów samorządowych” – powiedział Krzysztof Żuk, prezydent Lublina i członek zarządu UMP.
Na liście projektów z dofinansowaniem w województwie lubelskim znalazło się 106 inwestycji samorządowych. „Próżno na niej szukać zgłoszonej przez Lublin inwestycji +Budowa Dworca Metropolitalnego+, ważnej nie tylko dla miasta i jego obszaru metropolitalnego, ale też dla całego regionu lubelskiego” – stwierdził Żuk.
Białystok z puli 140 mln zł przeznaczonych w tym rozdaniu dla podlaskich samorządów chciał uzyskać 25 mln zł.
„Zgłosiliśmy projekty takie, jak budowa sali gimnastycznej przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym, przebudowa ulicy Depowej, oraz przebudowa i modernizacja zabytkowych budynków VI Liceum Ogólnokształcącego. Nie otrzymaliśmy wsparcia” – poinformował Rafał Rudnicki, Zastępca Prezydenta Białegostoku. „Ubolewamy nad tym, że duże miasta są w taki sposób traktowane przez władze centralne, bo w nich też mieszkają Polacy, bez względu na to, jakie mają poglądy polityczne. Nasze wnioski nie mają charakteru politycznego” - dodał Rudnicki.
O otrzymanym od rządu wsparciu wynoszącym „okrągłe zero złotych” poinformowały także władze Gdańska. Miasto wnioskowało o dofinansowanie trzech projektów o łącznej wartości 70,5 mln zł. Środków z obecnego naboru do RFIL nie otrzymał także Wrocław.
Unia Metropolii Polskich przypomniała w komunikacie, że na plenarnym posiedzeniu KWRiST 24 lutego br. dyskutowano na temat niejasnych kryteriów podziału środków z FIL w drugiej części pierwszego naboru, która została rozstrzygnięta w połowie grudnia ub.r. UMP zwróciła również uwagę, że rząd, pomimo próśb ze strony samorządów, nadal nie przedstawił kryteriów według jakich te środki zostały podzielone.
„Odpowiedź otrzymana od KPRM po 2 miesiącach sprowadza się do tego, że nie będzie udzielona informacja o sposobie oceny wniosków, jako że komisja nie była zobowiązana do pisemnego sporządzania tej oceny. W związku z tak lekceważącym potraktowaniem wniosku, Związek Miast Polskich skieruje tę sprawę do sądu” – mówił 24 lutego br. na posiedzeniu KWRiST Andrzej Porawski, Sekretarz Strony Samorządowej, Dyrektor Biura Związku Miast Polskich.
W komunikacie UMP poświęconym ogłoszonym w środę wynikom drugiego naboru do RFIL czytamy, że „samorządy chcą dokładnie patrzeć na ręce rządowi i domagają się wyraźnego zapisania w przepisach wdrażających Krajowy Plan Odbudowy gwarancji, że podział środków pomocowych z tego źródła będzie poddany społecznej kontroli”.
Zgłoszone przez samorząd woj. mazowieckiego projekty – budowa SOR-u w Radomiu, ośrodka radioterapii w Płocku i modernizacja szpitala w Rudce również nie otrzymały wsparcia z RFIL. To samo spotkało projekty złożone przez największe mazowieckie miasta – Warszawę, Ostrołękę, Radom, Płock, Siedlce czy Ciechanów. „To skandal i polityczna zemsta na mieszkańcach naszego regionu” – czytamy w komunikacie biura prasowego mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego.
„O upolitycznieniu środków najdobitniej świadczą kwoty” – podkreślił cytowany w komunikacie wiceprzewodniczący sejmiku Adam Orliński. „Samorządy województw, w których rządzi PiS dostały aż 71,3 mln zł, a pozostałe zaledwie 11,2 mln zł. Siedem razy więcej!”.
„Znów nie znamy ani zasad, ani kryteriów podziału” – skomentował nieprzyznanie wsparcia swojemu miastu prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Jak zaznaczono w komunikacie mazowieckiego UM, „samorząd województwa otrzymał odpowiedź kancelarii premiera na skargę dotyczącą niejasnych kryteriów w poprzednim naborze (…) Kancelaria premiera odpowiedziała m.in., że przepisy ustawowe nie dają żadnej gwarancji otrzymania środków z funduszu. W odpowiedzi podkreślono także, że ustawodawca przyznał dysponentom (czyli premierowi, wojewodom i ministrom) absolutną uznaniowość w wyborze projektów wartych dofinansowania, a zatem czynność polegająca na przyznaniu środków nie narusza praw tych, którzy nic nie dostali”.
„Dysponowanie środkami publicznymi w tak nietransparentny i nierówny sposób przy jednoczesnej odmowie poddania tych rozstrzygnięć jakiejkolwiek kontroli sądowej jest dokładnie antytezą praworządności. Ponadto, nieuznawanie tego przez KPRM za problem, rodzi niebezpieczeństwo, że gdyby taka praktyka dotyczyła środków UE, narażałoby to Państwo Polskie na poważne sankcje finansowe ze strony Komisji Europejskiej” - zauważa marszałek województwa Adam Struzik.
W zupełnie innym tonie wypowiadają się przedstawiciele samorządów, których projekty otrzymały dofinansowanie w ramach bieżącej edycji programu.
Gmina Olkusz dostała 4 mln zł na rozbudowę Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zedermanie, budowę trybun w Parku Czarna Góra, a także wymianę nieekologicznych kotłów. Realizacja tych inwestycji rozpocznie się jeszcze w tym roku.
„To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich mieszkańców naszej gminy. Dzięki pozyskanym dodatkowym środkom z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych powstaną nowe miejsca dla przedszkolaków, a nowoczesna infrastruktura stadionu na Czarnej Górze wzbogaci się o kolejny bardzo potrzebny obiekt. Podniesiemy również jakość powietrza, którym wszyscy oddychamy. Serdecznie dziękuję Wojewodzie Małopolskiemu Panu Łukaszowi Kmicie za wsparcie naszych inicjatyw. To także dzięki jego zaangażowaniu możemy je realizować w tak szerokim zakresie” – powiedział Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.
Świętokrzyskie Starachowice w ramach najnowszego rozdania z FIL otrzymają 4 mln złotych. Jak poinformował PAP prezydent miasta Marek Materek, fundusze zostaną przeznaczone na rewitalizację i rekultywację Zbiornika Pasternik wraz z zagospodarowaniem linii brzegowej, budową mostku na rzece Kamiennej oraz kompleksową modernizację Parku Kultury.
„Każde wsparcie z funduszy zewnętrznych jest dla nas satysfakcjonujące. Tym bardziej, że wniosek, który składaliśmy, przede wszystkim zabezpiecza wkłady własne na realizację dużych przedsięwzięć dofinansowanych z innych programów” – powiedział Materek.
4,5 mln złotych z RFIL otrzyma klub sportowy Warta Poznań. Pozyskane środki chce przeznaczyć na modernizację infrastruktury i budowę nowych obiektów dla piłkarzy, szermierzy, hokeistów na trawie i tenisistów.
„Bardzo się cieszymy z tego, że nasza inwestycja uzyskała wsparcie z budżetu centralnego. To kolejne źródło finansowania dla modernizacji tych terenów, którą chcemy przeprowadzić w pięciu etapach. Ta koncepcja spodobała się niedawno poznańskim radnym, więc można powiedzieć, że powoli, krok po kroku zbliżamy się do uzbierania całej kwoty. Dalej szukamy wsparcia dla tej inwestycji” - powiedział wiceprezes Warty Bartosz Wolny.
W pierwszej kolejności środki mają być przeznaczone na budowę zadaszonej trybuny z zapleczem, hali szermierczej, hali gimnastycznej oraz kortów tenisowych, które zostaną przeniesione w miejsce obecnego budynku klubowego, który ma być wkrótce wyburzony.
Rekordzistką w skali jest dolnośląska gmina Wołów, której przyznano 20 mln zł na budowę Śródmiejskiego Obejścia Wołowa. W zakres inwestycji wchodzi m.in. budowa nowej jezdni, budowa wiaduktu, przebudowa istniejących skrzyżowań, budowa chodników, odwodnienia i oświetlenia ulicznego.
„To najważniejsza informacja dekady” – stwierdził burmistrz Wołowa Dariusz Chmura. „To bardzo radosna wiadomość dla nas wszystkich. Dziękuję panu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, rządowi polskiemu, panu wojewodzie Jarosławowi Obremskiemu. Bez was ten wiadukt, to obejście śródmiejskie nie byłoby możliwe (…) Za ten wielki dar dla Wołowa mocno dziękuję” – dodał.
Do kontrowersji wokół podziału środków z RFIL odniósł się przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber.
„Cały zamysł RFIL polega na wpieraniu samorządów bez względu na ich barwy partyjne, zaangażowanie polityczne wbrew temu o czym niejednokrotnie mówi opozycja" - podkreślił Schreiber i wskazał, że „jak spojrzymy na listę przyznanych świadczeń, to wyraźnie widzimy dwie rzeczy - pierwszą, że nie ma żadnego klucza partyjnego i drugą, że wiele gmin, które otrzymały wcześniej wsparcie, nie otrzymało jej w drugiej turze”.
pap/ mam/