Henryk Kroll ponownie liderem mniejszości niemieckiej
28.04.2007
Henryk Kroll został w sobotę ponownie przewodniczącym Mniejszości Niemieckiej na Opolszczyźnie. Głosowało na niego 88 spośród 146 delegatów zebrania wyborczego Towarzystwa Społeczno Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim (TSKN).
Dla Krolla to już czwarta - i jak zapowiada - ostatnia, 4-letnia kadencja w fotelu przewodniczącego TSKN.
"Ja naprawdę nie chciałem, i nie musiałem startować. Moja żona z utęsknieniem czeka na telefon z informacją, że mnie nie wybrano. To z mojej strony wręcz trochę wymuszona, naprawdę ostatnia kadencja. Są już ludzie, którzy mogą mnie zastąpić" - powiedział dziennikarzom Kroll po ogłoszeniu wyników głosowania.
Dodał, że przed TSKN jest wiele pracy, i że niepokoją go konflikty wewnątrz organizacji. "Musimy się sami dotrzeć - to oraz zbudowanie mocnej grupy ludzi, którzy będą pracować - to najważniejsze z wielu zadań jakie przed nami" - podkreślił.
Wśród innych zadań Towarzystwa Kroll wymienił poprawę współpracy między strukturami MN a samorządem oraz reformy w TSKN. "Chodzi konkretnie o to, by organizacje, które działają w ramach mniejszości, pracowały naprawdę, a nie tylko by ludzie w nich zatrudnieni +mieli pracę+. Mamy niestety przerost zatrudnienia i to trzeba zmienić" - zapowiedział poseł mniejszości.
Kroll nie wykluczył, że jeśli pojawi się bardzo dobry kandydat na szefa Towarzystwa, to jest gotów zrezygnować w trakcie kadencji. "To już naprawdę długo. Jeśli będę widział, że jest już przygotowany mój następca, to mogę zrezygnować wcześniej" - oświadczył.
Henryk Kroll ponownie liderem mniejszości niemieckiej
28.04.2007
Henryk Kroll został w sobotę ponownie przewodniczącym Mniejszości Niemieckiej na Opolszczyźnie. Głosowało na niego 88 spośród 146 delegatów zebrania wyborczego Towarzystwa Społeczno Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim (TSKN).
Dla Krolla to już czwarta - i jak zapowiada - ostatnia, 4-letnia kadencja w fotelu przewodniczącego TSKN.
"Ja naprawdę nie chciałem, i nie musiałem startować. Moja żona z utęsknieniem czeka na telefon z informacją, że mnie nie wybrano. To z mojej strony wręcz trochę wymuszona, naprawdę ostatnia kadencja. Są już ludzie, którzy mogą mnie zastąpić" - powiedział dziennikarzom Kroll po ogłoszeniu wyników głosowania.
Dodał, że przed TSKN jest wiele pracy, i że niepokoją go konflikty wewnątrz organizacji. "Musimy się sami dotrzeć - to oraz zbudowanie mocnej grupy ludzi, którzy będą pracować - to najważniejsze z wielu zadań jakie przed nami" - podkreślił.
Wśród innych zadań Towarzystwa Kroll wymienił poprawę współpracy między strukturami MN a samorządem oraz reformy w TSKN. "Chodzi konkretnie o to, by organizacje, które działają w ramach mniejszości, pracowały naprawdę, a nie tylko by ludzie w nich zatrudnieni +mieli pracę+. Mamy niestety przerost zatrudnienia i to trzeba zmienić" - zapowiedział poseł mniejszości.
Kroll nie wykluczył, że jeśli pojawi się bardzo dobry kandydat na szefa Towarzystwa, to jest gotów zrezygnować w trakcie kadencji. "To już naprawdę długo. Jeśli będę widział, że jest już przygotowany mój następca, to mogę zrezygnować wcześniej" - oświadczył.
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.