Stanowisko w sprawie trzynastek uzgodni Krajowa Rada RIO - informuje Iwona Bendorf-Bundorf, prezes Izby w Olsztynie. Jej zdaniem wyroki sądów niczego w skali ogólnej nie przesądzają bo dotyczą pojedynczych spraw
Daniel Pawluczuk:Stanisław Srocki szef Krajowej Rady RIO stwierdził w wypowiedzi dla Serwisu Samorządowego: samorządowcy, wypłacajcie zaległe trzynastki. Olsztyńska RIO kilka tygodni temu uznała natomiast że wójt, czy burmistrz nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia za 2005 rok. Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej w orzeczeniach dotyczących dwóch różnych osób potwierdził to pierwsze stanowisko. Czy możliwa jest sytuacja, że część regionalnych izb obrachunkowych opowie się za jednym rozwiązaniem, a pozostałe za drugim?
Iwona Bendorf-Bundorf, Prezes RIO w Olsztynie:- Taka sytuacja jest możliwa teoretycznie, natomiast musimy zadbać o to, żeby opinia izb w tej sprawie była jednakowa, bo to wygląda niepoważnie, jeżeli te same instytucje w tej samej sprawie mówią co innego. Wiem z rozmów z kolegami Prezesami RIO, że rzeczywiście RIO Białystok miała w tej sprawie inne zdanie, my – inne. W zamieszczonym na naszej stronie internetowej stanowisku uznaliśmy, że za lata poprzednie nie ma możliwości wypłaty trzynastek. Wyrok Trybunału działa od daty publikacji i dotyczy roku 2006. Jednak to Krajowa Rada RIO ma prawo reprezentować stanowisko wszystkich izb. Indywidualnie możemy mieć swoje zdania, natomiast jeżeli powstanie stanowisko Krajowej Rady RIO będziemy zobowiązani dostosować się do niego. Na razie rzeczywiście - zdania mamy nieco różne.
Pan Prezes Srocki zapowiadał, że najprawdopodobniej w czerwcu państwo się spotkają i ustalą wspólne stanowisko.
- Tak to właśnie będzie wyglądało. Zbierze się Komisja Legislacyjna Krajowej Rady RIO i uzgodnimy wspólne stanowisko, demokratycznie głosując, jeżeli byłyby inne zdania. Będzie to oficjalne stanowisko izb, które zostanie opublikowane.
Wyobraźmy sobie sytuację, że wyrok z Białej Podlaskiej się uprawomocnia. Wówczas lubelska RIO musi się stosować do wyroku tego sądu. Co jeżeli Państwo „demokratycznie” uznają, że jednak trzynastki nie były wypłacane zasadnie?
- Wyrok sądu na pewno trzeba wziąć pod uwagę. Nie możemy uzasadnienia do tego wyroku zignorować, ale jednak jest to orzeczenie w pojedynczej sprawie. Z mojego doświadczenia wynika, że w sprawach podejmowanych w ramach nadzoru, gdy wyrok sądu administracyjnego jest zupełnie inny niż nasze stanowisko, my w kolejnej sprawie orzekaliśmy tak jak wcześniej uważaliśmy. Wyrok sądu dotyczy jednej, pojedynczej sprawy i my nie traktujemy tego jako linii orzeczniczej, która zobowiązuje nas do stosowania w przyszłości tego wyroku. To może brzmi dziwnie, bo wyroki sądu należy szanować, ale opinią RIO w tej sprawie stanie się to, co postanowi Krajowa Rada RIO, niezależnie od tego, czy będzie to zgodne z tym wyrokiem.
Co zatem w sytuacji, gdy Krajowa Rada uzna, że nie było podstaw prawnych co wypłacania trzynastek? RIO nie będzie kwestionować prawomocnych orzeczeń sądu, ale co z tymi trzynastkami, które zostały wypłacone bez podobnych wyroków?
- Gdyby była kontrola wypłaty trzynastek, możemy jedynie stwierdzić, że odbyło się to z naruszeniem prawa. Z reguły nie nakazujemy zastosowania obowiązku zwrotu. Mieliśmy już przypadki, w których jedynie stwierdzaliśmy, że środki finansowe zostały wypłacone niezgodnie z prawem, ale nie nakazywaliśmy ich zwrotu. To organy wewnętrzne j.s.t. dochodzą - jako wierzyciel w danej sprawie - zwrotu pieniędzy. To gmina mogłaby zażądać zwrotu trzynastki za lata wcześniejsze.
Daniel Pawluczuk
d.pawluczuk@pap.pl