Potrzebne jest dofinansowanie gmin, aby mogły dostosować sale lekcyjne do nauki małych dzieci
- Nie twierdzę, że jest to reforma niemożliwa do przeprowadzenia, jednak należy się do niej bardzo dobrze przygotować - mówiła Irena Dzierzgowska, była wiceminister edukacji, redaktor naczelna miesięcznika “Dyrektor Szkoły” podczas konferencji “Małe dziecko - wielka zmiana”.
Spotkanie, które odbyło się w ubiegły piątek w Warszawie poświęcone było m.in. edukacji przedszkolnej i planowanemu przez MEN obniżeniu wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat od września 2009 r.
Zdaniem Dzierzgowskiej, potrzebne jest dofinansowanie gmin, aby mogły dostosować sale lekcyjne do nauki małych dzieci. Powinny być to pieniądze kierowane do najbiedniejszych gmin.
- Warszawa sobie poradzi, martwię się o mniejsze gminy - zaznaczyła Irena Dzierzgowska. Podkreśliła, że są też gminy, które prowadzą szkoły, w budynkach, gdzie sale lekcyjne są tak małe, że trudno będzie zorganizować jednocześnie miejsce do nauki i zabawy.
Bardzo ważna jest również kampania informacyjna dla rodziców i zmiany w kształceniu nauczycieli. - Jeśli nie zmieni się kształcenie nauczycieli, to żadna reforma nie ma szans - powtarzała Dzierzgowska.
O problemach związanych z planowanym przez MEN obniżeniem wieku szkolnego czytaj:
Samorządowcy za odroczeniem reformy oświatowej