Skutki jednorazowego używania i następnie wyrzucania opakowań plastikowych są już wszędzie widoczne na wybrzeżach mórz i oceanów. Odpady plastikowe coraz bardziej zanieczyszczają oceany; szacuje się, że do roku 2050 znajdzie się w nich wagowo więcej plastiku niż ryb. UE chce temu przeciwdziałać.
Tworzywa sztuczne to jeden z siedmiu kluczowych obszarów uznanych przez Komisję Europejską za kluczowe dla dojścia do gospodarki o obiegu zamkniętym w UE do 2050 r. Oprócz europejskiej strategii na rzecz tworzyw sztucznych w gospodarce o obiegu zamkniętym, która ma na celu stopniowe wycofywanie mikrodrobin plastiku, Komisja Europejska ma jeszcze w tym roku przedstawić więcej propozycji w sprawie odpadów z tworzyw sztucznych.
Nowe unijne przepisy podejmują kwestię utraconych narzędzi połowowych oraz 10 najczęściej znajdowanych na wybrzeżach Europy jednorazowych produktów plastikowych. Te dwie grupy odpadów stanowią 70 proc. wszystkich odpadów morskich.
Problem plastiku
Plastik nie tylko zaśmieca wybrzeża, ale też szkodzi zwierzętom morskim, które zaplątują się w większe odpady, a mniejsze mylą z pożywieniem. Przyswajanie cząsteczek tworzyw sztucznych może powodować niewłaściwe trawienie normalnego pożywienia i przyciągać do ich organizmów toksyczne zanieczyszczenia chemiczne.
Ludzie spożywają plastik występujący w łańcuchu pokarmowym. Wciąż nie wiadomo, w jaki sposób wpływa to na ludzkie zdrowie.
Odpady morskie powodują straty finansowe w sektorach oraz społecznościach uzależnionych od zasobów morza, ale również wśród producentów. Tylko 5 proc. wartości opakowań plastikowych pozostaje w obiegu – reszta jest dosłownie wyrzucana – co wskazuje na konieczność przyjęcia podejścia bardziej zorientowanego na recykling i ponowne użycie materiałów.
Zakaz jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych
Najbardziej skutecznym sposobem rozwiązania tego problemu jest, jak przekonuje europarlament, zapobieganie przedostawaniu się jeszcze większej ilości plastiku do oceanów.
Jednorazowe produkty plastikowe są największą grupą odpadów znajdywanych na wybrzeżach morskich – produkty takie jak plastikowe sztućce, butelki, niedopałki papierosów i patyczki kosmetyczne stanowią prawie połowę wszystkich odpadów morskich.
Aby rozwiązać ten problem, UE wprowadziła całkowity zakaz używania jednorazowych produktów, dla których są już dostępne alternatywy w postaci innych materiałów: patyczki kosmetyczne, sztućce, talerze, słomki, mieszadełka do napojów i patyczki do balonów. Posłowie do PE dodali również do listy oksydegradowalne produkty plastikowe i pojemniki na żywność typu fast food wykonane z polistyrenu.
Zatwierdzono również szereg innych środków:
- rozszerzona odpowiedzialność producenta, w szczególności w przypadku przedsiębiorstw tytoniowych, w celu wzmocnienia stosowania zasady „zanieczyszczający płaci”. Ten nowy system będzie miał również zastosowanie do narzędzi połowowych, aby zagwarantować, że producenci, a nie rybacy, poniosą koszty zbierania sieci zagubionych na morzu.
- wyznaczenie minimalnego celu w zakresie selektywnego zbierania butelek na napoje na pułapie 90 proc. do roku 2029 (np. poprzez system zwrotu kaucji)
- wyznaczenie minimalnego celu dla surowców wtórnych w plastikowych na pułapie 25 proc. do roku 2025 i 30 proc. do roku 2030
- stosowanie wymogów w zakresie etykietowania wyborów tytoniowych, plastikowych kubków, ręczników higienicznych, nawilżonych chusteczek, aby uczulić użytkowników na właściwą utylizację tych produktów,
- podnoszenie świadomości.
W przypadku narzędzi połowowych, które stanowią 27 proc. odpadów morskich, producenci musieliby pokrywać koszty gospodarowania odpadami z portowych urządzeń do odbioru odpadów. Kraje UE powinny również zbierać co najmniej 50 proc. utraconych narzędzi połowowych rocznie i do 2025 r. poddawać recyklingowi 15 proc. z nich.
Wpływ odpadów morskich na rybołówstwo
W rezolucji przyjętej 25 marca Parlament Europejski wezwał do podjęcia środków w celu pilnego zmniejszenia ilości odpadów morskich, w tym zwiększenia ograniczeń dotyczących jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych i zwiększenia wykorzystania materiałów wyprodukowanych w sposób zrównoważony, przeznaczonych na narzędzia połowowe. Posłowie podkreślili, że odpady morskie są szkodliwe dla ekosystemów i konsumentów, a także dla działalności połowowej i rybaków.
Odpady z rybołówstwa i akwakultury stanowią 27 proc. odpadów morskich. Aby zapobiec porzucaniu, gubieniu lub wyrzucaniu w inny sposób narzędzi połowowych, posłowie chcą mapowania, raportowania i śledzenia, a także inwestowania w badania i innowacje w celu opracowania przyjaznego dla środowiska sprzętu rybackiego. Wezwali również Komisję Europejską do zaproponowania wycofania pojemników i opakowań ze styropianu z produktów rybołówstwa, a także ogólnie wszelkich niepotrzebnych plastików i opakowań.
Europosłowie chcą również widzieć więcej wizji dla kwestii morskich w Europejskim Zielonym Ładzie, Strategii Bioróżnorodności i Strategii od pola do stołu oraz wzywają Komisję Europejską do przyspieszenia rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym w sektorze rybołówstwa i akwakultury.
kic/
Materiał powstał w ramach projektu EuroPAP News, realizowanego przez Polską Agencję Prasową przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej za pośrednictwem dotacji Parlamentu Europejskiego.