Zarządzenie prezydenta miasta w sprawie warunków najmu lokali użytkowych stanowiących własność gminy nie jest aktem prawa miejscowego - orzekł NSA.
Zarządzenie prezydenta miasta w sprawie trybu i szczegółowych warunków najmu lokali użytkowych stanowiących własność gminy nie jest aktem prawa miejscowego - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny oddalając zażalenie prokuratury na regulację wydaną przez prezydenta Krakowa.
Chodzi o zarządzenie z 24 września 2013 r. w sprawie w sprawie trybu i szczegółowych warunków najmu lokali użytkowych stanowiących własność Gminy Miejskiej Kraków wynajmowanych przez Zarząd Budynków Komunalnych w Krakowie. Prokuratura Okręgowego w Krakowie skarżąc regulację uzasadniała, że wniesienie skargi w tym przypadku nie jest ograniczone terminem sześciu miesięcy od wejścia zarządzenia w życie ponieważ jest ono aktem prawa miejscowego.
NSA oddalił jednak zażalenie uznając je za spóźnione. Jak zauważył sąd: "samo nazwanie jakiegoś aktu np. rozporządzeniem, zarządzeniem (wojewody) lub uchwałą (organu stanowiącego samorząd) nie wystarczy do przyjęcia, że mamy do czynienia z aktem prawa miejscowego". W ocenie NSA, zaskarżone zarządzenie jedynie wykonuje uchwałę Rady Miasta Krakowa i to ta uchwała ma rangę prawa miejscowego.
Sąd nie podzielił argumentacji prokuratury, że zarządzenie "skierowane zostało do szerokiego kręgu określonych rodzajowo adresatów, tj. do najemców lokali użytkowych i osób starających się o wynajęcie takich lokali oraz podmiotów realizujących zadania z zakresu zarządzania lokalami użytkowymi gminy", a co za tym idzie jego postanowienia mają charakter generalny. Ponadto - jak podnosiła prokuratura - zarządzenie zawiera normy o charakterze abstrakcyjnym, co pozwala na jego wielokrotne zastosowanie.
Jako pierwszy skargę prokuratora odrzucił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stwierdzając, że zaskarżone zarządzenie jedynie wykonuje w/w uchwałę Rady Miasta Krakowa, która posiada rangę aktu prawa miejscowego. Na powyższe postanowienie prokurator wniósł zażalenie do NSA, ale ten podzielił argumentację sądu I instancji.
NSA uznał, że zarządzenie jedynie wykonuje uchwałę Rady Miasta Krakowa z dnia 13 lutego 2008 r. w sprawie zasad najmu lokali użytkowych, stanowiących własność Gminy Miejskiej Kraków na czas nieoznaczony, na czas oznaczony dłuższy niż 3 lata oraz w przypadku, gdy po umowie zawartej na czas oznaczony do 3 lat strony zawierają kolejne umowy, których przedmiotem jest ten sam lokal.
"Ta właśnie uchwała ma rangę prawa miejscowego. Między innymi tę uchwałę powołano w podstawie prawnej przedmiotowego zarządzenia. Za Sądem I instancji zauważyć także wypada, że skoro tematyką w/w uchwały jest wprowadzenie pewnych zasad przy najmie lokali komunalnych, to wydane w oparciu o tę uchwałę zarządzenie też musi tę cechę ogólności posiadać, co nie czyni jednak z niego automatycznie aktu prawa miejscowego" - zauważa NSA.
Sąd podkreśla, że "zaskarżone zarządzenie stanowiło wewnętrzny akt (instrukcję, regulamin) określający sposób zawierania umów, w których jedną ze stron jest osoba reprezentująca Prezydenta Miasta Krakowa, a drugą podmiot zainteresowany dokonaniem takiego zajęcia. Zaskarżone zarządzenie nie może być przy tym źródłem roszczenia o zawarcie takiej umowy. Nie jest ono w stanie wywołać jakichkolwiek zmian w katalogu uprawnień podmiotów zewnętrznych, a w konsekwencji też nie może naruszać niczyich praw".
"Wobec powyższego stwierdzić należy, że zasadnie Sąd I instancji uznał, iż zaskarżone zarządzenie nie jest aktem prawa miejscowego. Tym samym trafnie przyjął, że skarga wniesiona przez Prokuratora Okręgowego w Krakowie po upływie terminu sześciu miesięcy wynikającego z art. 53 § 3 p.p.s.a., została złożona po terminie i podlegała odrzuceniu" - stwierdził NSA.
Sygnatura sprawy: I OZ 909/19
js/