Buda w programie Tłit WP mówił o planach rządu w sprawie likwidacji pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych niezależnie od metrażu. "Ustawa będzie wprowadzona na jesieni, w najbliższych miesiącach, a wprowadzimy ją w życie wraz z 1 stycznia 2023 roku" - zadeklarował.

"Dzisiaj to wygląda tak, że stosy segregatorów zawozi się do urzędów i oczekuje się, że każda strona, każde kilkaset tysięcy stron będzie tam zweryfikowane i być może urząd coś zobaczy, albo nie. Natomiast po zmianach będzie tak, że odpowiedzialność za proces budowlany bierze ten, który przygotował projekt - czyli architekt i ten, który nadzoruje budowę -  czyli kierownik budowy" - tłumaczył minister. "Tutaj obowiązkowy będzie kierownik budowy. I to oni biorą odpowiedzialność za proces. Urząd, urzędnik będzie weryfikował w stanie jakimś krytycznym, jakiejś niepewności, weryfikacji, nadzoru" - dodał.

Buda ocenił, że dzięki nowym przepisom uda się zaoszczędzić czas. "To jest oszczędność kilku miesięcy w skali budowy. Proszę pamiętać, że zmieniamy nie tylko pozwolenie na budowę, ale również usuwamy procedurę, która była dla wielu jeszcze bardziej uciążliwa, czyli sytuacja, w której był odbiór, czyli zgłoszenie zakończenia robót i pozwolenie na użytkowanie. Często dom czy budynek stał i był gotowy, ale czekał na pozwolenie na użytkowanie" - dodał.

W ubiegły czwartek Ministerstwo Rozwoju i Technologii przypomniało, że od początku 2022 r. osoby posiadające działki budowlane mogą z wykorzystaniem uproszczonej procedury wybudować dom o powierzchni do 70 mkw. "Dziś, konsekwentnie realizując politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, chcemy rozszerzyć możliwość budowania w uproszczonej procedurze domów jednorodzinnych na własny użytek, bez limitu powierzchni użytkowej. Dom bez formalności ma ułatwić Polakom realizację marzeń o własnych czterech kątach. To szczególnie ważne dla młodych ludzi, młodych rodzin dla ich stabilizacji życiowej" – zapowiedział Buda, cytowany w czwartkowym komunikacie MRiT.

neh/ woj/