Absolutnie nie rekomenduję dalszego otwierania szkół; w drugim tygodniu lutego powtórzymy badania przesiewowe nauczycieli i dopiero po wynikach tych badań będziemy rekomendowali dalsze kroki - powiedział w środę szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Poinformował też, że decyzja premiera w sprawie otwarcia szkół będzie ogłoszona na pewno do czwartku.
W środę rano minister Niedzielski został zapytany w Radiu Zet, czy możliwe jest otwarcie szkół od 8 lutego. "Nie, ja absolutnie nie rekomenduję dalszego otwierania szkół. Mamy taką ścieżkę przyjętą, że w drugim tygodniu lutego powtarzamy badania przesiewowe nauczycieli i dopiero po obejrzeniu wyników tych badań będziemy rekomendowali dalsze kroki" - powiedział minister.
Jak dodał, jeżeli okaże się, że otwarcie szkół dla uczniów z klas 1-3 nie przyniosło wzrostu odsetka zachorowań, to pojawi się przestrzeń do podejmowania dalszych decyzji. Na razie - podkreślił Niedzielski - w kwestii szkół "nic nie będzie się działo".
Przed południem Niedzielski na konferencji prasowej ponownie odpowiadał na pytania o to, kiedy zapadnie decyzja dotycząca ewentualna pójścia do szkół uczniów starszych klas.
"Na pewno nie chcemy robić w ten sposób, żeby tydzień po tygodniu, czy dwa tygodnie, podejmować kolejne decyzje. Chcemy bardzo dokładnie zrozumieć i zobaczyć, jakie są efekty wprowadzonych rozwiązań w postaci puszczenia uczniów z klas 1-3 do szkół" - zaznaczył szef resortu zdrowia.
Dodał, że przed otwarciem szkól dla klas 1-3 zrobiono badanie przesiewowe wśród nauczycieli w kierunku zakażenia koronawirusem. "To badanie wykazało, że około 2 proc. populacji nauczycieli - a to była bardzo dużo populacja rzędu 130 tys. osób - zostało zweryfikowanych jako pozytywne wyniki" - powiedział Niedzielski.
Poinformował, że przygotowywane jest kolejne badanie przesiewowe, które odbędzie się w drugim tygodniu lutego. "Zbadamy podobną, analogiczną grupę nauczycieli i zweryfikujemy, jak wygląda poziom zakażeń" - powiedział minister zdrowia.
Podkreślił, że z informacji przestawionych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki na rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego wynika, że "na razie sytuacja na poziomie tych szkół, które mają naukę tradycyjną dla klas 1-3, jest bez zmian". "Tam mamy 0,5 proc. szkół, które przeszły w nauczanie hybrydowe albo zdalne" - powiedział. Dodał, że w październiku, "gdy pandemia się rozpędzała", ten odsetek był bliski 10 proc.
"Widać, że sytuacja jest komfortowa. Ale będziemy starali się te decyzje podejmować przede wszystkim w oparciu o to badanie przesiewowe" - zaznaczył.
Pytany, kiedy będzie ogłoszona decyzja w sprawie nauczania powiedział, że jest to decyzja premiera Mateusza Morawieckiego. "W imieniu pana premiera mogę powiedzieć, ta decyzja na pewno do jutra będzie ogłoszona" - powiedział Niedzielski.
Dzień wcześniej wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski powiedział na antenie Polskiego Radia Łódź: "Będziemy głęboko analizowali możliwość rozszerzenia otwarcia szkół o kolejne klasy" – mówił. "Może to nastąpić naprawdę bardzo szybko" - dodał.
mzd/ aba/