Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Klimaszewskiego opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie dotyczące „niepokojącego incydentu po wyborach na Burmistrza Czarnkowa”. Jak wskazano w oświadczeniu, nowy burmistrz po wygranej II turze wyborów zaczął otrzymywać „anonimowe groźby śmierci z powodu swojej wygranej i przegranej przeciwnego komitetu”.

„Ten akt agresji jest przestrogą dla nas wszystkich o konsekwencjach, jakie może nieść za sobą nadmiernie emocjonalna i polaryzująca retoryka. Kampanie wyborcze, nawet te na szczeblu lokalnym, powinny być prowadzone w duchu szacunku i tolerancji” – napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele komitetu wyborczego Klimaszewskiego. 

„Zgłosiliśmy ten incydent na Policję i w pełni współpracujemy z organami ścigania, aby zapewnić, że sprawiedliwość zostanie wymierzona, a bezpieczeństwo naszej społeczności zostanie przywrócone”  - poinformowali przedstawiciele komitetu, którzy zaapelowali „o zachowanie spokoju i przestrzeganie zasad cywilizowanego dialogu”.

„Zachęcamy każdego, kto doświadcza podobnych zagrożeń, aby nie pozostawał w milczeniu. Bezpieczeństwo i dobrostan wszystkich Mieszkańców jest naszym priorytetem” – zaapelowali w oświadczeniu działacze.

Baryczkowska: „Jest to nieakceptowalne i niegodne”

Do sprawy odniosła się także kontrkandydatka Jacka Klimaszewskiego w II turze wyborów Katarzyna Baryczkowska. Komentując oświadczenie poinformowała, że stanowczo sprzeciwia się takiej formie agresji.

„Zarówno ja jak i mój komitet KKW Katarzyna Baryczkowska Przyjazny Czarnków oświadczamy zdecydowanie, że potępiamy wszelkie formy zastraszania i nękania. Jest to nieakceptowalne i niegodne postępowanie, które powinno być surowo karane przez społeczeństwo i organy odpowiedzialne za egzekwowanie prawa” – stwierdziła kontrkandydatka. We wpisie zaapelowała także o przeciwdziałanie takim zachowaniom.

„Apelujemy do WSZYSTKICH, abyśmy razem działali w obronie ofiar, wspierając ich oraz przeciwdziałając takim zjawiskom w naszym otoczeniu” – przekazała Baryczkowska.

Postępowanie jest w toku

Oficer prasowa KPP w Czarnkowie st. post. Monika Cichowicz powiedziała PAP, że sprawą zajmuje się policja.

„Rzeczywiście takie zawiadomienie zostało złożone. Zakwalifikowane ono zostało z art. 190 kk; są to groźby karalne. Jest to przestępstwo ścigane na wniosek osoby pokrzywdzonej i w tym przypadku właśnie osoba pokrzywdzona zgłosiła i złożyła zeznania. Postępowanie jest w toku" – powiedziała Cichowicz.

Dodała, że przestępstwo to jest zagrożone karą do 3 lat więzienia.

Według danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą, Jacek Klimaszewski (członek Platformy Obywatelskiej) zwyciężył w II turze wyborów na burmistrza Miasta Czarnków uzyskując 1 914 głosów, czyli 51,84 proc. Jego kontrkandydatka Katarzyna Baryczkowska zdobyła 1 778 głosów, czyli 48,16 proc. (PAP)

mc/ ajw/