Po spotkaniu obie strony podkreślały, że przebiegło ono w formie konstruktywnego dialogu. Oczekujemy od rządu stosowania specustawy, chcemy decyzji i rozporządzeń, a nie zaleceń - mówili po spotkaniu samorządowcy. Apelowali też o doposażenie szpitali w środki ochrony osobistej. Ustalono, że podobne spotkania mają się teraz odbywać w formie wideokonferencji raz w tygodniu.

"W obliczu koronawirusa polskie społeczeństwo powinno być i jest jednością. Rząd czy samorząd, lewica czy prawica - wszyscy działamy wspólnie i w porozumieniu" - oświadczył po spotkaniu premier Mateusz Morawiecki.

"Właśnie zakończyliśmy spotkanie z marszałkami województw i prezydentami największych miast. Wszyscy zgodziliśmy się, że ochrona polskiej gospodarki, zdrowia obywateli i zabezpieczenie normalnego funkcjonowania państwowych instytucji to priorytet. Będziemy na bieżąco reagować i informować społeczeństwo o dalszych krokach. Pamiętajmy, że historia Polski uczy jednego - podzieleni jesteśmy podatni na zagrożenia zewnętrzne, jednak zjednoczeni we wspólnej walce zawsze wychodziliśmy zwycięsko z wszelkich prób, przed którymi zostaliśmy postawieni jako naród" - napisał premier na Facebooku.

Szef KPRM Michał Dworczyk mówił po spotkaniu, że dyskusja była merytoryczna, a premier oraz obecni na spotkaniu ministrowie przedstawili informacje dotyczące najnowszych decyzji rządu jak zawieszenie funkcjonowania placówek oświatowych czy zakaz organizacji imprez masowych.

Ze strony samorządowców - jak mówił Dworczyk - padł szereg pytań, ale również sugestii, "niektórych bardzo daleko idących (...) łącznie z propozycją całkowitego zamknięcia granic".

"To są bardzo daleko idące propozycje - my wszystkie scenariusze analizujemy, ale teraz musimy się skupić na tym, aby w sytuacji, w której się znaleźliśmy czyli po wprowadzeniu szeregu ograniczeń zapewnić możliwość spokojnego, bezpiecznego funkcjonowania obywateli, funkcjonowania państwa" - powiedział Dworczyk.

Wskazał, że do tej pory rząd już uruchomił na walkę z koronawirusem ponad 470 mln zł.

"Kolejne środki będą na ten cele przeznaczane" - zapewnił.

"Rozmawialiśmy też o decyzjach, które dzisiaj będą wydawali wojewodowie tj. nałożenie obowiązków na gminy, związanych z zabezpieczeniem osób, które są objęte kwarantanną tudzież rozmawialiśmy o pomocy osobom starszym. Tutaj dużą rolę odgrywają służby miejskie m.in. straż miejska, ale w tym oczywiście będzie pomagała i już pomaga i policja i Wojska Obrony Terytorialnej i wojska operacyjne" - powiedział Dworczyk. 

Koronawirus - nowe przypadki zakażonych w Polsce, w życie weszły przepisy specjalne

Dodał, że od teraz średnio raz w tygodniu w ramach wideokonferencji premier będzie odbywał "takie konsultacje, spotkania i rozmowy" z samorządowcami.

Dworczyk wskazał też, że obecnie każdy z resortów w ramach swoich kompetencji analizuje działania, które należy podjąć, by - w warunkach pewnego dyskomfortu wprowadzanego przez zamknięcie szeregu instytucji - jak najbardziej ułatwić życie Polakom. E zamknięte.

Konstruktywny przebieg spotkania podkreślali też samorządowcy.

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powiedział po spotkaniu, że wśród sugestii przedstawionych premierowi były apele o doposażenie szpitali.

"Dlatego, że w szpitalach mamy zapasy na dwa, trzy dni, a lekarze i personel medyczny informują, że jak zabraknie tego sprzętu, to nie będą przychodzić do pracy" - mówił Jaśkowiak.

"Kolejnym problemem jest kwestia dostępności badań na koronawirusa (...) w opinii wielu samorządowców mamy problem przede wszystkim niezdiagnozowanych zachorowań. To jest coś, co musimy przede wszystkim w tej chwili zrobić czyli przeprowadzać więcej tych testów i powstrzymać emisję, bo wiele osób, które nie wiedząc, że są chore (...) prowadzą do tego, że tych zachorowań jest więcej" - mówił Jaśkowiak.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz stwierdziła po spotkaniu: "odpowiedzialność spoczywa na każdym z nas".

"Samorządowcy (...) mówili bardzo jasno, że my jesteśmy w każdej chwili współpracować, każde decyzje wykonywać, ale to muszą być decyzje. To nie mają być: zalecenia, rekomendacje, prośby telefoniczne bo dzisiaj takie narzędzie rząd polski ma"

"Usłyszeliśmy, że wojewodowie w tej chwili, kiedy jesteśmy na spotkaniu będą wydawali pisemne polecenia dotyczące choćby żłobków czy także dotyczące szkół czy przedszkoli. My oczywiście wszystkie te decyzje będziemy wykonywać bo to dotyczy interesu każdej Polski i każdego Polaka" - mówiła Dulkiewicz.

Dulkiewicz - podobnie jak Jaśkowiak - mówiła, że padło wiele pytań do premiera o zaopatrzenie szpitali.

"Było bardzo wiele głosów od samorządowców, którzy mają u siebie szpitale czy zakłady opieki zdrowotnej, że jednak problemy są bardzo poważne z materiałami pierwszej ochrony" - powiedziała prezydent Gdańska.

Dulkiewicz zaapelowała też do rodziców, by pilnowali dzieci, aby nie gromadziły się one w miejscach, w których nie powinny jak np. centra handlowe.

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska dodała: "samorządowcy niemal jednym głosem powiedzieli dzisiaj, że to czego obawiają się najbardziej - w tej chwili to brak środków ochrony osobistej: maseczki, kombinezony, rękawiczki".

"Brakuje również poważniejszego sprzętu jak respiratory, ale ta ochrona osobista - środki są na ukończeniu w tej chwili. I tego obawiamy się najbardziej bo jeśli lekarze pielęgniarki odejdą od łóżek szpitalnych to mamy rzeczywiście bardzo duży kryzys. Pan premier zapewnił nas dzisiaj, że niebawem zostanie zakupionych 15 mln maseczek, że również rozpoczyna się produkcja płynów antyseptycznych" - mówiła Kaznowska.

"Dzisiaj dla nas najważniejsze jest aby rząd stosował tzw. specustawę - abyśmy dostawali wyraźne decyzje, aby były podpisywane rozporządzenia. My nie chcemy propozycji, sugestii, chcemy konkretnych twardych decyzji, które będą realizowane dla całego kraju" - mówiła Kaznowska.

Według informacji podanych w środę 11 marca przez resort zdrowia, w Polsce potwierdzono 25 przypadków zakażenia koronawirusem. Według ostatnich danych 220 osób jest hospitalizowanych, 1055 objęto kwarantanną, a 9366 nadzorem epidemiologicznym

js/