Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak podczas konferencji prasowej w siedzibie KPRP w Warszawie, fot. PAP/Rafał Guz
Wybory samorządowe to olbrzymie przedsięwzięcie biorąc pod uwagę ilość kandydatów; liczymy na dobrą pracę i poświęcenie członków komisji wyborczych – mówił podczas piątkowej konferencji prasowej przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
Szef PKW przypomniał, że do udziału w niedzielnych wyborach samorządowych uprawnionych jest 29 037 073 wyborców. Dodał, że niespełna 5,5 tys. osób zgłosiło chęć głosowania korespondencyjnego, a 31 tys. przez pełnomocnika.
Marciniak powiedział, że czynny udział w wyborach weźmie też ponad 260 tys. osób pracujących w obwodowych komisjach wyborczych i ponad 27,4 tys. w komisjach okręgowych. Dodał, że liczy na dobrą pracę komisji i poświęcenie.
Przewodniczący poinformował, że w tegorocznych wyborach do PKW wpłynęło 11366 zawiadomień o utworzeniu komitetu wyborczego, z czego tylko w 48 przypadkach odmówiono rejestracji.
Szef PKW wskazał, że wśród kandydatów na stanowisko wójta (burmistrza, prezydenta miasta) dominują mężczyźni. „Mamy tylko 21 proc. kandydatek-pań, a panów blisko 79 proc.” – zauważył Marciniak.
Dodał, że najwięcej kandydatów – aż 9, będzie ubiegać się o stanowisko burmistrza Trzemeszna. Zwrócił przy tym uwagę, że w 412 gminach jest tylko jeden kandydat, a w 860 – dwóch.
Marciniak zauważył, że pięć lat temu takich miejscowości, w których nie było kontrkandydatów było o 80 mniej niż teraz. „To nie jest dobry prognostyk. Zawsze dobrze gdy kandydat na wójta ma konkurenta. W tej chwili można powiedzieć, że w 1/6 gmin startuje tylko 1 kandydat” – mówił Marciniak.
Szef PKW poinformował, że o mandat radnego w gminach do 20 tys. mieszkańców ubiega się ponad 87,4 tys. kandydatów (38 proc. stanowią kobiety, a 62 proc. mężczyźni), co daje niespełna trzech kandydatów na jeden okręg. Dodał, że w 3330 okręgach jest tylko jeden kandydat, a więc tam nie będzie głosowania.
Marciniak dodał, że w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców o 7046 mandatów ubiega się 45083 kandydatów - czyli średnio 6 na 1 mandat. Z kolei w wyborach do rad powiatów do zdobycia jest 6170 mandatów, a kandydatów 42685. Oznacza to średnio 7 kandydatów na 1 mandat radnego w powiecie.
Jeśli chodzi o sejmiki województw Marciniak wskazał, że na 552 mandaty w 85 okręgach zgłosiło się 5440 kandydatów.
Przewodniczący PKW przypomniał też, że w poprzednich wyborach samorządowych w 2018 r. frekwencja po I turze wyniosła 54,9 proc. „Mam nadzieję, że w tym roku będzie wyższa, bo od kilkunastu lat mamy zwyżkę jeśli chodzi o frekwencję” – podsumował.
mp/