Szykowane przez Ministerstwo Finansów zmiany w podatkach mają uszczelnić system podatkowy i przynieść korzyści przedsiębiorcom. Ale samorządy w skali kraju stracą 1,4 mld zł, a nowelizacja nie przewiduje rekompensaty. Gminy mogą mieć problem ze spięciem budżetów - alarmują samorządowcy.
Projekt nowelizacji ustaw podatkowych wzbudził na wrześniowym posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego burzliwą dyskusję. Poszło o zmniejszenie dochodów jednostek samorządu terytorialnego.
Jedna ze zmian proponowanych przez resort finansów to podwyższenie limitu umożliwiającego podatnikom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych [z 250 tys. euro do 2 mln euro].
„Rozwiązanie to spowoduje przejście podatników podatku dochodowego od osób fizycznych z opodatkowania na zasadach ogólnych, które stanowi podstawę udziału jednostek samorządu terytorialnego we wpływach z podatku dochodowego (obecnie 50,01 proc.) na zryczałtowany podatek dochodowy, który nie podlega dystrybucji do jednostek samorządowych” – wskazuje Ministerstwo Finansów. „Dlatego też skutki tego przejścia wpłyną głównie na zmniejszenie dochodów tych jednostek” – przyznaje resort.
Z ministerialnych szacunków wynika, że na projektowanych zmianach budżety samorządowe stracą w skali kraju 1,4 mld zł rocznie, jednak w ustawie nie ma mowy o rekompensacie tego ubytku.
Wiceminister finansów Anna Chałupa uspokajała stronę samorządową przewidywanymi wzrostami wpływów z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. „W roku 2021 w stosunku do 2020 r. będzie wzrost o 2 mld zł w podatku PIT; prognozowany jest wzrost, mimo ubytku wynikającego z tej właśnie ustawy. W roku obecnym wpływy z PIT dla jst powinny wynieść 55,7 mld zł, a w roku 2021 prawie 58 mld zł. W kolejnych latach prognozy MF wskazują na dalszy wzrost wpływów z PIT” - wyliczała.
Wskazywała również, że w 2021 r. rosną subwencje wyrównawcze dla jst z budżetu państwa, zwiększają się też środki na Fundusz Dróg Samorządowych.
To jednak nie usatysfakcjonowało strony samorządowej.
„Z taką rozbrajającą szczerością napisali państwo o [ubytku] 1,4 mld zł. Cieszymy się, że tak szczerze, ale absolutnie domagamy się zrekompensowania tego ubytku” – podkreślił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i współprzewodniczący KWRiST.
„Jeżeli się mówi ogólnie, że tyle w samorządach wzrośnie PIT, to nijak to się ma do niektórych gmin, gdzie demografia jest dramatyczna itd. (…) Pokazywanie tego w globalnym zestawieniu to totalne nieporozumienie” – komentował Krzysztof Iwaniuk, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP.
Eugeniusz Gołembiewski z Unii Miasteczek Polskich przypomniał, że według danych resortu finansów nadwyżka operacyjna netto w samorządach (czyli po odliczeniu zaciągniętych zobowiązań) wynosi niecałe 15 mld zł.
„Jeśli będziemy mieli mniej o prawie 1,5 mld zł, to pokazuje skalę problemów” - wskazał. „Byłoby dobrze, gdyby nadwyżka operacyjna netto była obliczana dla każdego samorządu oddzielnie. Wówczas byście państwo zobaczyli, że ta nadwyżka nie rozkłada się równo. Że są takie samo, które sobie jakoś poradzą przy mniejszych dochodach, ale są takie, które nie zepną wydatków bieżących” - powiedział.
Grzegorz Kubalski wytykał z kolei, że na nowelizacji zyskają wszyscy, tylko nie samorządy. „Nie ulega wątpliwości, że na ten moment (…) [nowelizacja], jest ulgą dla przedsiębiorców, jest zarobkiem dla budżetu państwa, bo budżet państwa na tym zarabia ok. 0,9 mld, i jest stratą dla jednostek samorządu terytorialnego” – mówił. I podkreślał, że zgodnie z Konstytucją państwo powinno zapewnić rekompensatę ubytku w dochodach.
Na niekonstytucyjność rozwiązań proponowanych przez MF zwracał uwagę także Marek Wójcik, pełnomocnik zarządu Związku Miast Polskich ds. legislacyjnych.
„Pierwszy raz w historii państwo tak jasno mówicie, że tylko samorządy będą traciły. (…) W tej kwestii sprawa jest jasna – ta ustawa jest niekonstytucyjna. Nie rozumiem postawy ministra finansów, który prowokuje nas do takich wypowiedzi” – stwierdził Wójcik.
Zaznaczył też, że ubytek rzędu 1,4 mld zł to aż 10 proc. nadwyżki operacyjnej netto. „To gigantyczna wartość” – ocenił.
Strona samorządowa zaapelowała, by w sprawie projektu ustawy odbyło się pilne spotkanie z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker zwrócił jednak uwagę, że sprawa jest pilna, a trwają ustalenia dotyczące rekonstrukcji rządu.
„Takie spotkanie powinno dosyć szybko się odbyć, a wiemy, że w tej chwili trwają różnego rodzaju kwestie związane z pracami nad zmianami w rządzie. Prosiłbym, żeby do końca tego tygodnia to minister Skuza, który jest oddelegowany do współpracy z samorządami (…), spotkał się ze stroną samorządową” - powiedział.
aba/
* Projekt zmiany ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw