Firma Mobilis, największy prywatny przewoźnik autobusowy w Polsce (należący do kapitału izraelskiego), chce skupić się na komunikacji miejskiej.
Firma Mobilis, największy prywatny przewoźnik autobusowy w Polsce (należący do kapitału izraelskiego), chce skupić się na komunikacji miejskiej.
Spółka, której autobusy wożą pasażerów – w ramach komunikacji miejskiej - m.in. w Warszawie i Krakowie, zapowiada rozwijanie swojej oferty przewozowej dla miast i walkę o kolejne miejskie kontrakty. Będzie też realizować mniej lokalnych połączeń międzymiastowych, za to więcej długodystansowych.
Jak wyjaśnia Dariusz Załuska, prezes zarządu Mobilis, nowe podejście biznesowe spółki wynika z analiz, które przeprowadziła firma. Przewoźnik dostrzegł dla siebie duże szanse w zagospodarowaniu rynku komunikacji miejskiej w Polsce. Zdaniem prezesa Mobilis proekologiczna polityka transportowa wprowadzana obecnie przez miasta (m.in. dzięki ustawie o elektromobilności) oraz związane z nią koszty, spowodują, że w najbliższych latach coraz więcej samorządów zacznie otwierać się na prywatnych przewoźników i powierzać im realizację części usług w ramach komunikacji miejskiej.
– Prywatni przewoźnicy są bardziej konkurencyjni wobec miejskich spółek nie tylko cenowo, ale i jakościowo. Mają doświadczenie i wiedzę, jak zaoferować bardziej nowoczesną i ekologiczną komunikację autobusową w atrakcyjnej cenie – twierdzi Dariusz Załuska. Sam Mobilis posiada największą w Polsce flotę autobusów hybrydowych. To 61 pojazdów, które jeżdżą po ulicach stolicy.
Spółka chce także pozyskać dobrych i wykwalifikowanych kierowców obsługujących trasy komunikacji miejskiej. Magnesem mają być pensje. Zarząd firmy podjął decyzję o ich podwyżce zdecydowanie większej niż średni wzrost płac na polskim rynku.
Z analiz Mobilis wynika również, że do otwierania się na prywatnych przewoźników w najbliższych latach mogą przekonać samorządy kwestie budżetowe. Dziś wydatki na komunikację miejską w miastach stale rosną, to często druga po edukacji pozycja w budżecie. – Powierzenie realizacji części tych zadań prywatnemu podmiotowi to oszczędności rzędu 15 proc. - mówi prezes Dariusz Załuska. - W przypadku dużych miast to kwoty od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu milionów złotych, jeśli rynek zostanie otwarty, a kontrakty na obsługę komunikacji miejskiej rozpisywane będą na odpowiedni okres i na odpowiednią skalę.
Autobusy spółki Mobilis wożą dziś pasażerów komunikacji miejskiej i podmiejskiej m.in.: w Warszawie, gdzie spółka jest największym prywatnym operatorem (200 autobusów) i Krakowie (74 autobusy). Spółka ma ambicję poszerzyć swój zakres działania o kolejne miasta. – Będziemy walczyć o kolejne kontrakty – zapowiada prezes Mobilis.
jmk/
Źródło: Mobilis