"Musimy to wszystko uregulować i chcemy to uregulować" - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS o pensjach w spółkach samorządowych
Ja naprawdę na polityce nie zyskuję, tylko tracę - podkreślił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS na spotkaniu z mediami w Trzciance (wielkopolskie) odniósł się m.in. do kwestii obniżki wynagrodzeń parlamentarzystów oraz zarobków w spółkach skarbu państwa.
Przekonywał, że osoby obecnie zatrudnione w spółkach skarbu państwa, szczególnie na kierowniczych stanowiskach, zarabiają i tak zdecydowanie mniej, niż ich poprzednicy za czasów poprzedniej władzy (PO-PSL). Dodał, że ze względu na wysokie kwalifikacje i specyfikę pracy, zarobki w takich spółkach są z reguły na nieco wyższym poziomie.
"Gdyby nagle w tej dziedzinie gwałtownie obniżyć płace, to ludzie z kwalifikacjami by tam nie pracowali. Jest taka tendencja, żeby porównywać zarobki ludzi mających bardzo wysokie kwalifikacje do przeciętnych" – mówił Kaczyński.
"Nikt tego nie robi wobec adwokatów, radców prawnych. Nie twierdzę, że ja jestem jakimś nadzwyczajnym (...) ale sądzę, że dobrym radcą prawnym w Warszawie bym był - to przecież bym zarabiał parę razy więcej, niż zarabiam. Ja naprawdę na polityce nie zyskuję, tylko tracę, biorąc pod uwagę doktorat z prawa" – powiedział.
Odnosząc się do kwestii nagród ministrów, Kaczyński podkreślił, że "jeśli społeczeństwo wymaga od nas skromności, myśmy to przyjęli do wiadomości, wyciągamy dziś z tego wnioski, ale to musi być wobec wszystkich (...) jak ma być skromnie, to wszędzie ma być skromnie".
Dodał, że obecnie na szczeblu samorządowym dochodzi do bardzo wielu "skandalicznych zachowań" i sytuacji, w których, np. osoby pracujące w spółkach samorządowych zarabiają więcej niż prezydent czy premier. Kaczyński podkreślił, że takie sytuacje muszą zostać ukrócone. "Musimy to wszystko uregulować i chcemy to uregulować" – podkreślił prezes PiS.
Kaczyński poinformował na początku kwietnia, że Komitet Polityczny PiS na jego wniosek ustalił, że w Sejmie zostanie złożony projekt przewidujący obniżenie o 20 proc. pensji poselskich i senatorskich. Mają też zostać "wprowadzone nowe limity obniżające" wynagrodzenia dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów, a także dla ich zastępców. Kaczyński zapowiedział też, że ministrowie konstytucyjni i sekretarze stanu, którzy są politykami, zdecydowali się na przekazanie swoich nagród na cele społeczne do Caritasu. Czytaj:
Pensje do ścięcia. Zmiany nawet w ciągu dwóch miesięcyŹródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
aba/