Zabrać wójtom - dać sołtysom. Tak sejmowe prace nad ustawą o funduszu sołeckim komentują "Wrota Podlasia". Portal cytuje opinie gmin, które ostrzegają, że nowe rozwiązania utrudnią pozyskiwanie funduszy UE
Zabrać wójtom - dać sołtysom. To najnowszy pomysł posłów na rozwój polskiej wsi. Sejm pracuje nad ustawą o funduszu sołeckim. Gminy miałyby przekazywać część swoich dochodów sołectwom - pisze Obiektyw w portalu "Wrota Podlasia".
Mieszkańcy wsi sami decydowaliby na co wydadzą pieniądze. Ale gminy ostrzegają, że utworzenie funduszy sołeckich utrudni pozyskiwanie funduszy unijnych.
Pieniądz to władza. Z tego punktu widzenia dziś sołtysi żadnej władzy nie mają. Podatki, które zbierają w swoich sołectwach - rolny, leśny i od nieruchomości - przekazują gminom. Ale jeśli Sejm uchwali ustawę o funduszu sołeckim, wiele się zmieni. Część pieniędzy zostanie w rękach sołtysów.
Zdaniem specjalistów od prawa administracyjnego utworzenie funduszy sołeckich to strzał w dziesiątkę. Jak mówi dr Piotr Sitniewski z Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku - Mieszkańcy sołectwa sami zdecydują o tym, na co fundusz sołecki – fundusz, którym będzie sołtys dysponował - zostanie przeznaczony, czy na budowę drogi, mostu, na remont itd.
Dodatkowo za swoją pracę sołtysi dostawaliby specjalne diety. Ale gminy ostrzegają, że fundusz sołecki i dieta dla sołtysa to dieta odchudzająca dla gminnego budżetu. W Korycinie jest ponad trzydzieści sołectw. Rocznie wójt musiałby im oddać około dwustu tysięcy złotych. Jak powiedział Mirosław Lech, wójt gminy Korycin – Pozbawiałoby się w ten sposób fundusze gminne środków do inwestowania i to inwestowania dużego, a nie jakiegoś mikro.
Sołtysi nie ukrywają, że dziś przede wszystkim doradzają rolnikom, jak załatwić urzędowe sprawy. Mając własny fundusz mogliby robić więcej. Pod warunkiem, że mieszkańcy wsi potrafiliby się dogadać. A z tym bywa rożnie. Jak mówi Stanisław Krutul, sołtys wsi Krukowszczyzna - Na zebraniach wiejskich często gromadzimy się i jest bardzo trudna sprawa, bo ile jest głów - tyle jest pomysłów na zagospodarowanie tych pieniążków.
Z drugiej strony chyba lepszy jest nadmiar bogactwa niż klęska nieurodzaju. Jeśli fundusze sołeckie powstaną, gminy będą musiały się z tym pogodzić, a mieszkańcy wsi nauczyć korzystać.
Obiektyw
Źródło: Newsletter Wrót Podlasia - www.wrotapodlasia.pl