W poniedziałek po południu Ministerstwo Finansów zaprezentowało projekt nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego wraz ze szczegółowymi wyliczeniami skutków reformy dla każdej gminy. Resort szacuje, że dzięki zmianom dochody JST w 2025 r. będą wyższe o 35,2 mld zł w stosunku do dochodów z roku 2024; a w perspektywie najbliższej dekady wzrosną o ponad 230 mld zł.
W pierwszych dniach przyszłego tygodnia projekt nowelizacji ustawy o dochodach samorządów zostanie przekazany do szerokich konsultacji, w tym do zaopiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego – poinformowała wiceminister finansów Hanna Majszczyk.
Przepisy nie nakazują zaokrąglać planowanych kwot dochodów z tytułu dotacji z budżetu państwa, a także kwot w budżecie jednostki samorządu terytorialnego – wynika z wyjaśnień Krajowej Rady RIO.
Myślę, że pod koniec września lub na początku października będziemy wiedzieli jakiej wysokości środki jesteśmy w stanie jeszcze w tym roku przekazać dodatkowo samorządom – poinformował w środę minister finansów Andrzej Domański.
Prawie 5 mld zł – tyle w ubiegłym trafiłoby do budżetów gmin gdyby stosowały maksymalne dopuszczone przepisami stawki podatków lokalnych i nie udzielały żadnych ulg i zwolnień. W efekcie statystycznie każda gmina w 2023 r. zrealizowała dochody podatkowe niższe o 2 mln zł od możliwych do uzyskania.
Dochody samorządów z PIT i CIT mają być liczone jako procent od dochodów podatników z danego terenu. Rozszerzony zostanie też katalog dochodów z PIT, w których samorządy partycypują o zryczałtowany podatek od przychodów ewidencjonowanych – wynika z informacji na temat projektowanej ustawy o dochodach samorządów, opublikowanej w poniedziałek na stronach kancelarii premiera.