Ustawy samorządowe powinny zostać uzupełnione o możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności radnych, którzy nie wywiązują się z obowiązku utrzymywania więzi z mieszkańcami - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich. Watchdog sugeruje ograniczanie w takim przypadku diety.
Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie do Senatu zwrócił uwagę na zdarzające się przypadki niewykonywania przez radnych
obowiązków w zakresie utrzymywania więzi z mieszkańcami i ich organizacjami oraz przyjmowania zgłaszanych przez nich postulatów.
"Analiza przepisów ustaw samorządowych i ich sądowej wykładni doprowadziła mnie do przekonania, że wskazana jest interwencja ustawodawcy w celu dookreślenia regulacji dotyczących wskazanego wyżej obowiązku. Ustawy samorządowe nie precyzują bowiem w najmniejszym stopniu form i zasad realizacji przez radnych obowiązku utrzymywania więzi z mieszkańcami i ich organizacjami, a także jakichkolwiek form odpowiedzialności radnych za nierealizowanie tego obowiązku" - czytamy w piśmie.
Sprawą zajęła się Senacka Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Podczas posiedzenia komisji, Łukasz Kosiedowski z biura RPO zaznaczył, że intencją pisma jest „umożliwienie gminom określenia w swoich lokalnych regulacjach zasad wykonywania przez radnych obowiązku utrzymywania więzi z mieszkańcami”. „Drugim przedmiotem ewentualnych prac legislacyjnych byłoby wprowadzenie jakiejś formy odpowiedzialności statutowej radnych za niewłaściwe wykonywanie, czy niewykonywanie swoich obowiązków” - dodał.
Zdaniem senatora Janusza Pęcherza narzucenie rozwiązań wskazywanych przez rzecznika „może tylko pogorszyć sytuację”. „Myślę, że rozwiązania z kodeksów karnych będą bardzo trudnie do zastosowania” – zaznaczył Pęcherz.
„To, o co państwo wnoszą, w moim odczuciu, jest nadregulacją, i to jeszcze bardzo trudną do zapisania” – powiedział przewodniczący komisji Zygmunt Frankiewicz.
Obecni na posiedzeniu przedstawiciele organizacji pozarządowych, na wniosek których RPO podjął działania, podkreślali, że zmiany przepisów mają znaczenie dla wzmacniania demokracji i kształtowania postaw obywatelskich.
„Niewykonywanie mandatu wiąże się jedynie z odpowiedzialnością polityczną ponoszoną przed wyborcami. Ograniczana jest do weryfikacji przy okazji wyborów do rady następnej kadencji. Naszym zdaniem jest to marnowanie potencjału społecznego powstałego podczas kampanii wyborczych” - wskazywała Elżbieta Wąs z Fundacji Miasto Obywatelskie Lubartów. „Nie chcemy wyręczać radnych, chcemy się czuć doinformowani i traktowani podmiotowo” – dodała.
Apelowano też o wprowadzenie np. obligatoryjnych dyżurów telefonicznych radnych czy obowiązku składania sprawozdań z działalności. „Radny powinien mieć obowiązek zgłaszać postulaty mieszkańców na sesje, nawet jeśli się z nimi nie zgadza. Nie może ignorować zgłoszeń mieszkańców” wskazywała Anna Gryta z Fundacji Miasto Obywatelskie Lubartów.
„Ograniczenie diety, w przypadku nierealizacji obowiązków być może byłoby jakimś rozwiązaniem” – powiedział Jacek Werder z Sieci Obywatelskiej Watchdog.
Według Renaty Wronowskiej z biura legislacyjnego Senatu w obecnym stanie prawnym nie ma możliwości, by radny ponosił konsekwencje za niepodtrzymywanie więzi z mieszkańcami.
„Nieprzesądzanie przez ustawodawcę i niewymienianie kazuistycznie form realizacji tej zasady ma również swoje plusy, ponieważ pozwala na dostosowanie form współpracy w zależności od tego, o jakiej jednostce samorządu terytorialnego mówimy” - wskazywała Wronowska.
Zaznaczyła też, że „ustawowe przesądzenie i wymienienie form realizacji tej stałej więzi przez radnego z mieszkańcami danej wspólnoty samorządowej, jednocześnie zmusi wszystkie samorządy do realizacji tej reguły według tej samej normy ustawowej”. Natomiast obecnie, inne sposoby realizacji tej formy współpracy są w małych jednostkach samorządu, a inne w dużych samorządach.
Zauważyła też, że w przywoływanym przez RPO przepisie o wykonywaniu mandatu posła i senatora w zakresie przyjmowania postulatów i przedstawiania ich w parlamencie również nie ma sankcji w przypadku niewłaściwego realizowania go przez posłów i senatorów.
Ponieważ żaden z senatorów nie złożył wniosku o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, komisja nie będzie wnosiła o nowelizację przepisów w tym zakresie.
mr/