Fot. Serwis Samorządowy PAP
Rzetelny audyt sieci energetycznej, panele fotowoltaiczne i zastosowanie urządzeń ograniczających energię bierną w oświetleniu ulicznym mogą zmniejszyć rachunki za prąd w gminach nawet o 65 proc. – powiedział Paweł Staszczyk, ekspert z zakresu energetyki i Internetu Rzeczy z Orange Polska.
Podczas webinaru „Jak samorządy mogą realnie obniżać rachunki za energię i osiągać cele ESG?” zorganizowanego przez Orange Polska we współpracy z Serwisem Samorządowym PAP eksperci poruszyli temat związany kształtowaniem się cen energii w gminach.
Paweł Staszczyk, ekspert z zakresu energetyki i Internetu Rzeczy zwrócił uwagę, że w ciągu najbliższych lat wysokość cen energii znów może wzrosnąć, co ma związek m.in. z zamrażaniem cen energii oraz wojną w Ukrainie.
„Mieliśmy stabilne ceny energii do 2021 r., potem nastąpił wzrost przez wojnę na Ukrainie, brak importu węgla z Rosji i ceny poszybowały trzykrotnie. Nikt dzisiaj nam nie zagwarantuje, że do 2040 r. żadne takie zdarzenie nie będzie miało miejsca” – powiedział ekspert.
Dodał, że samorządy stoją dzisiaj przed wieloma wyzwaniami związanymi z wysokością cen energii. Zdaniem eksperta jednym z rozwiązań jest dążenie do samowystarczalności energetycznej, której niestety nie da się całkowicie osiągnąć.
„Samodzielnie gmina, czy samodzielny budynek nie będzie niezależny energetycznie. Raczej musimy mówić o takich rozwiązaniach, jak udział w klastrach energii i spółdzielniach energetycznych” – wyjaśnił ekspert.
Zdaniem Pawła Staszczyka, energię elektryczną w gminie można oszczędzać na wiele sposobów, m.in. wyłączając zbędne ogrzewanie na weekend i dokonując termomodernizacji budynków. Jedną z możliwości jest też instalacja paneli fotowoltaicznych, które powinny być obecne m.in. w oczyszczalniach ścieków czy stacjach uzdatniania wody, które pracują nieustannie.
„Sieć wodno-kanalizacyjna i wszystkie urządzenia które tam pracują to dobry temat do fotowoltaiki i wszędzie gdzie są możliwości techniczne powinna ona być. (…) Budynki biurowe i urzędy, które pracują 5 dni w tygodniu, to też dobre budynki do fotowoltaiki” – powiedział.
Za wysokie zużycie energii w miastach odpowiada też oświetlenie uliczne.
Daria Drabik, ekspertka ds. rozwiązań Smart City zwróciła uwagę, że nawet 60 proc. wartości rachunku za prąd w gminie jest generowana przez latarnie. By temu zapobiec, dobrym rozwiązaniem jest wymiana starych lamp na nowe oprawy LED, które zużywają mniej energii. By to zrobić, warto jednak zacząć od dobrego audytu obecnego sprzętu.
„Audyt to jest podstawa, którą musimy mieć. Ale audyt dobrze zrobiony, który obejmie wszystkie oprawy, szafy, przyłącza, określi stan techniczny tych urządzeń. On jest podstawą dalszych działań. Jeżeli tu zrobimy błąd, to będzie się on ciągnął do końca” – wyjaśnił ekspert Paweł Staszczyk.
Po modernizacji, zdaniem eksperta, samorządy mogą liczyć na znaczne oszczędności, a rachunki za prąd w gminie powinny być niższe nawet o 65 proc.
Paweł Staszczyk zwrócił też uwagę na energię bierną, czyli część energii elektrycznej, która krąży między urządzeniem a siecią, ale nie wykonuje użytecznej pracy. Powstaje głównie w urządzeniach z silnikami, transformatorami i świetlówkami. Zajmuje miejsce w sieci, przez co może powodować dodatkowe opłaty.
Zdaniem eksperta, tych opłat można jednak uniknąć stosując kondensatory lub dławiki w sieci oświetleniowej.
„Przed kompensacją mieliśmy 725,86 zł, po kompensacji 20,50 zł. Więc tak naprawdę te 700 zł udało się wyeliminować z miesiąca na miesiąc. To są bardzo szybkie projekty, więc nie czeka się długo na efekty” – powiedział Paweł Staszczyk.
mc/