Zmiany granic powinny być postrzegane nie jako kontrowersje, lecz jako narzędzie do porządkowania przestrzeni i dostosowania podziału administracyjnego do potrzeb mieszkańców – uważa Związek Miast Polskich. Przeciwnego zdania jest Związek Gmin Wiejskich, który obecne rozwiązania uważa za zbyt liberalne.
Podczas Zgromadzenia Ogólnego ZMP przedstawiciele z ponad 200 miast przyjęli stanowisko, w którym podkreślają nieadekwatność granic administracyjnych. Ich zdaniem obowiązujący podział administracyjny Polski, w znacznej mierze ukształtowany w okresie PRL, „powstał w sposób przypadkowy i niespójny”, a współczesne procesy przestrzenne powodują, że wiele miast realnie wykracza poza swoje granice.
Zdaniem delegatów Związku, taka sytuacja prowadzi do pogłębiających się rozdziałów między rzeczywistym obszarem funkcjonalnym miast, a granicami administracyjnymi.
„Nasze działania w kierunku dostosowania granic spotykają się niestety z nieuzasadnionym oporem niektórych gmin wiejskich, które stosują język nacechowany emocjonalnie, określając planowane zmiany mianem „zaborów” czy „wrogiego przejęcia” – piszą w stanowisku.
Zdaniem ZMP utrzymywanie dotychczasowych granic prowadzi do spadku liczby mieszkańców miast, osłabienia ich potencjału rozwojowego i trudności w realizacji zadań publicznych.
„Przedmieścia, choć formalnie należące do gmin wiejskich, są często w większym stopniu powiązane funkcjonalnie z miastem niż z terenami niezurbanizowanymi. Zachodzi więc konieczność dostosowania granic administracyjnych do rzeczywistych skutków procesów urbanizacyjnych” – czytamy w komunikacie.
W swoim stanowisku ZMP zaproponował wprowadzenie nowych zasad i rozwiązań ułatwiających zmianę granic. Zdaniem związkowców decyzje dot. zmian granic powinny wynikać z rzeczywistych powiązań funkcjonalnych i przestrzennych oraz uwzględniać kryteria efektywności zarządzania, jednorodności przestrzennej, więzi społeczno-gospodarczych i zdolności do realizacji zadań publicznych.
Ponadto w procesie konsultacji decydujące znaczenie miałaby mieć opinia mieszkańców.
„Sprzeciwiamy się przy tym rozwiązaniom, w których głos mają mieszkańcy niezwiązani bezpośrednio z projektowaną zmianą terytorialną, mieszkańcy odległych części gminy, niepowiązani funkcjonalnie z obszarem objętym zmianą” – przekazał ZMP.
Gmina, do której zostaje włączony dany obszar, miałaby też przejąć wszystkie związane z nim zobowiązania administracyjne i finansowe, jednakże bez obowiązku rekompensowania poniesionych w przeszłości nakładów inwestycyjnych.
ZMP przekazał, że w przypadku zmiany granic konieczne jest uregulowanie kwestii ciągłości spraw administracyjnych, a wszystkie spory byłyby rozwiązywane poprzez mediacje. Jednocześnie ZMP sprzeciwił się propozycji wprowadzenia kontroli merytorycznej przez sądy administracyjne, „których kompetencje powinny ograniczać się jedynie do oceny legalności procedur”.
W swojej propozycji delegaci postulują też wprowadzenie prawnych i organizacyjnych rozwiązań wspierających koordynację rozwoju w miejskich obszarach funkcjonalnych. Podkreślili ponadto, że zmiany w przepisach prawa dotyczących kształtowania granic jednostek samorządu terytorialnego powinny być dokonywane w sposób transparentny i z poszanowaniem zasad partnerstwa.
W swoim stanowisku ZMP zaapelował do Rady Ministrów o „niezwłoczną, kompleksową ocenę obecnego podziału terytorialnego, z udziałem środowisk eksperckich oraz przedstawicieli samorządu”. Zdaniem związkowców wyniki analizy powinny posłużyć jako podstawa do sformułowania i wdrożenia niezbędnych zmian prawnych i organizacyjnych.
„Obecny stan prowadzi do rozproszenia kompetencji, dublowania zadań i chaosu planistycznego, a przede wszystkim – do nieskutecznego zarządzania rozwojem. Dlatego apelujemy o niezwłoczne podjęcie działań w kierunku integracji miast z ich naturalnym zapleczem funkcjonalnym, co pozwoli na bardziej efektywne zarządzanie przestrzenią i lepsze wykorzystanie zasobów publicznych” – czytamy w Stanowisku Związku.
Odmienne zdanie w sprawie zmiany granic administracyjnych samorządów ma Związek Gmin Wiejskich RP. Zdaniem związkowców „obecne przepisy prawa nie zapewniają wystarczającej ochrony interesów wspólnot samorządowych oraz nie respektują w dostatecznym stopniu głosu obywateli”.
„Wskutek obecnie obowiązujących przepisów, gminy nie mają zapewnionej stabilności terytorialnej, co prowadzi do niepewności oraz utrudnia długofalowe planowanie i rozwój” – wskazano w komunikacie ZGW RP.
Zdaniem związkowców z gmin wiejskich zmiana przepisów miałaby „ucywilizować prawo i nie tworzyć zachęt do wrogich przejęć”, a „zmiany granic powinny odbywać się tylko w szczególnych, uzasadnionych przypadkach”.
W związku z powyższym Związek Gmin Wiejskich RP przygotował własny projekt ustawy dotyczący zmiany granic administracyjnych gmin, w którym zaproponowano m.in. ograniczenie częstotliwości inicjowania postępowań o zmianę granic w trybie wnioskowym nie częściej niż raz na pięć lat.
ZGW RP zaproponował też inne rozwiązania, m.in. wzmocnienie roli konsultacji społecznych w procedurze dokonywania zmian granic i zapewnienie gminom ochrony sądowej w sprawach dotyczących legalności i prawidłowości przeprowadzanych zmian granic.
Rozwiązania zaproponowane przez związkowców miałyby też dotyczyć samego procesu przeprowadzania zmian granic, kiedy już zapadnie decyzja o nowym podziale administracyjnym, a procesy zmiany granic, które już się rozpoczęły, powinny zostać wstrzymane do czasu przyjęcia nowych przepisów.
Do kwestii zmian granic gmin odniósł się też na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego wiceszef MSWiA Tomasz Siemoniak, który przedstawił propozycje zmian w ustawie o samorządzie gminnym w zakresie procedury wnioskowej o zmiany granic jednostek samorządu terytorialnego.
„Musimy to ucywilizować i znaleźć wspólne rozwiązania które będą akceptowane zarówno przez Związek Gmin Wiejskich jak i Związek Miast Polskich byśmy tutaj znaleźli kompromis” – powiedział.
Zakres proponowanych zmian ma dotyczyć obszarów, które budzą wśród samorządowców najwięcej emocji. Strona rządowa zakłada wprowadzenie rozwiązań w zakresie zrekompensowania utraconych dochodów gminy i wzmocnienie konsultacji z mieszkańcami. Uregulowane mają być też kwestie związane z przekazywaniem mienia komunalnego.
Zmiany granic gmin regulują ustawa o samorządzie gminnym oraz odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów. To właśnie Rada Ministrów, po zasięgnięciu opinii zainteresowanych samorządów i przeprowadzeniu konsultacji z mieszkańcami, dokonuje zmian granic, tworzy, łączy, dzieli lub znosi gminy. Przy podejmowaniu decyzji uwzględniane są m.in. dochody podatkowe na mieszkańca oraz wielkość jednostki samorządu po zmianach. W przypadku zmian naruszających granice powiatów lub województw konieczne są także opinie właściwych rad powiatów lub sejmików województw.
mc/