Zwiększenie pensum, skrócona ścieżka awansu zawodowego, a także podwyżki – takie m.in. propozycje padły ze strony MEiN podczas wtorkowego spotkania kierownictwa resortu ze związkami zawodowymi i korporacjami samorządowymi. Zlikwidowane mają być średnie wynagrodzenia.
W Ministerstwie Edukacji i Nauki odbyło się we wtorek spotkanie zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty. Podczas niego minister Przemysław Czarnek i wiceministrowie Dariusz Piontkowski i Marzena Machałek przestawili propozycje zmian w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli, dotyczące takich obszarów, jak: system wynagradzania, podwyższenie płac, a także czas pracy nauczycieli, awans zawodowy oraz ocena pracy i urlop wypoczynkowy.
MEiN proponuje wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Ma ono wynosić dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 140 proc., dla nauczyciela mianowanego – 181 proc., a dla nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej.
Resort proponuje, aby stawki przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli od 1 września 2022 r. wynosiły dla nauczyciela nieposiadającego stopnia awansu zawodowego – 4950 zł (wzrost o 1412 zł), dla nauczyciela mianowanego – 6400 zł (wzrost o 1306 zł), nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł (wzrost o 1240 zł).
Proponuje także rezygnację z rozliczania kwot wydatkowanych na średnie (przeciętne) wynagrodzenia nauczycieli, ze składania sprawozdań oraz zlikwidowanie dodatku uzupełniającego. W zamian proponuje wprowadzenie dodatkowych mechanizmów ułatwiających osiąganie przez nauczycieli wysokości przeciętnego wynagrodzenia przez zwiększenie udziału wynagrodzenia zasadniczego w wynagrodzeniu przeciętnym nauczycieli.
Proponuje też zobowiązanie samorządów do uchwalania regulaminów wynagradzania, nie rzadziej niż raz na trzy lata, a także pozostawienie RIO uprawnień kontrolnych w zakresie osiągania wysokości przeciętnego wynagrodzenia nauczyciela.
Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego mają być ustalone jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki nie będą regulowane w drodze rozporządzenia, lecz będą wynikały wyłącznie z ustawy. Każdorazowy wzrost przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli będzie powodował automatycznie wzrost minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli o taki sam proc.
W przypadku nauczycieli mających tytuł zawodowy magistra oraz przygotowanie pedagogiczne minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego będą stanowiły dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego – 81 proc., nauczyciela mianowanego – 71 proc., nauczyciela dyplomowanego – 65 proc. przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli.
Zgodnie z propozycją minimalne stawki brutto wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli mających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne będą wynosiły odpowiednio dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł, nauczyciela mianowanego – 4540 zł, nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.
MEiN proponuje także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z wyjątkiem nauczycieli wychowania przedszkolnego). Jak wyjaśnia resort, zmiany pensum będą wiązały się z ruchami kadrowymi, w związku z tym zakłada trzyletni okres przejściowy, dający możliwość elastycznego przechodzenia na nowy system. Rozwiązania kadrowe będą uwzględniały decyzję nauczyciela o zwiększeniu pensum z jednoczesnym wzrostem wynagrodzenia lub zachowanie dotychczasowego wymiaru pensum i ustalenie proporcjonalnego wynagrodzenia zasadniczego.
MEiN chce doprecyzowania sposobu rozliczania czasu pracy nauczycieli przez wprowadzenie limitów czasu dostępności w szkole nauczycieli (poza pensum), zróżnicowane ze względu na wielkość tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć. Do godzin dostępności wliczane będą: spotkania z rodzicami, czas na indywidualne rozmowy z rodzicami, konsultacje z uczniami, wycieczki szkolne, doraźne zajęcia i aktywności związane np. z przygotowaniem akademii, wolontariatem, organizacją i opieką nad uczniami podczas np. dyskotek, rady pedagogiczne.
MEiN proponuje także zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego. Proponuje zlikwidowanie stopnia stażysty i nauczyciela kontraktowego. Nauczyciel wchodzący do zawodu będzie przechodził następującą ścieżkę rozwoju: okres wprowadzenia do zawodu nauczyciela (co najmniej 4 lata pracy), nauczyciel mianowany, nauczyciel dyplomowany.
Zgodnie z propozycją wprowadzony zostanie wystandaryzowany zewnętrzny egzamin praktyczny i teoretyczny po okresie wprowadzenia do zawodu. Zdanie egzaminu będzie warunkiem otrzymania przez nauczyciela mianowania.
Resort proponuje odbiurokratyzowanie ścieżki awansu zawodowego, rezygnację ze staży, planów rozwoju i sprawozdań. W zamian za to ma być położony większy nacisk na umiejętności praktyczne nauczycieli.
MEiN proponuje też umożliwienie nauczycielom dyplomowanym zdobycie dwóch specjalizacji zawodowych (dodatek do wynagrodzenia po uzyskaniu stopnia specjalizacji).
Zachowane zostaną rozwiązania dotyczące uzyskania tytułu honorowego profesora oświaty. Nauczyciel kontraktowy w okresie przejściowym będzie miał możliwość szybszego uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego.
Ustalane zostaną przypadki, w których wymagana będzie określona ocena pracy: przed uzyskaniem każdego stopnia awansu zawodowego oraz stopnia specjalizacji zawodowej, przy ubieganiu się o pełnienie określonych funkcji.
W rozporządzeniu określone zostaną szczegółowe kryteria oceny pracy nauczyciela, odnoszące się do kryteriów głównych wskazanych w ustawie.
Propozycje MEiN zostały krytycznie ocenione przez uczestniczące w spotkaniu związki zawodowe.
dsr/ mam/