Wzrost liczby frakcji do segregowania, zwiększenie obowiązków gmin oraz rosnące ceny paliw i wynagrodzeń - to według raportu Instytutu Ochrony Środowiska, główne przyczyny dużych wzrostów kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi w ostatnich latach.
Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy opublikował w piątek raport “Gospodarka odpadami komunalnymi w Polsce. Analiza kosztów gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce”, który powstał na zlecenie resortu klimatu (pełny raport w załączniku pod artykułem).
Z badania wynika, że obserwowany w ostatnich latach duży wzrost kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi wynika przede wszystkim ze wzrostu kosztów odbierania i transportu odpadów oraz rosnących kosztów zarządzania systemem.
Z kolei na wyższe koszty odbioru wpływ miało m.in. zwiększenie liczby frakcji do zbierania przez właścicieli nieruchomości oraz rosnące ceny paliw i wynagrodzeń. Ten ostatni czynnik miał także wpływ na rosnące koszty zarządzania systemem gospodarowania odpadami komunalnymi. Istotne znaczenie miało także zwiększenie obowiązków i zadań gmin oraz wyższe koszty związane z obsługą PSZOK-ów (nowe przepisy z zakresu p.poż.).
Zdaniem autorów raportu problem wzrostu opłat za śmieci ma charakter systemowy, a kluczowym elementem są koszty zagospodarowania odpadów (cena przyjęcia do instalacji) oraz zwiększenie ilości odpadów komunalnych.
„Z punktu widzenia wydolności instalacji sortowania, przetwarzania, w tym recyklingu odpadów, w Polsce występują niedobory odpowiedniej infrastruktury, która mogłaby zapewnić zagospodarowanie wszystkich frakcji odpadów. Niewystarczająca jest liczba instalacji m.in. do: sortowania odpadów zbieranych selektywnie, instalacji termicznego przekształcania odpadów, instalacji recyklingowych niektórych surowców wtórnych” – czytamy w podsumowaniu raportu.
Autorzy analizy zwrócili uwagę na brak gwarancji strumienia odpadów i brak stałych stawek zbytu na pozyskany surowiec, przy czasochłonnych i kapitałochłonnych inwestycjach.
Wskazano też na problemy z egzekucją opłaty (w tym koszty jej pobierania, ustalania), brak adekwatnej do potrzeb opłaty ze strony producentów oraz fakt, że legalna działalność podmiotów branży odpadowej staje się momentami nieopłacalna, z uwagi na m.in. ryzyko inwestycyjne.
Według ekspertów, wzrost kosztów przetwarzania odpadów wynikał głównie z ograniczeń deponowania odpadów komunalnych (frakcji kalorycznej) przy braku wystarczających mocy przerobowych instalacji termicznych i recyklingowych, znaczącym wzroście opłaty za umieszczenie odpadów na składowisku oraz kosztami dostosowania instalacji do nowych przepisów (szeregu wymagań unijnych i krajowych).
W raporcie zebrano też najważniejsze rekomendacje dotyczące systemu gospodarowania odpadami wskazując przede wszystkim na konieczność wprowadzenia nowego modelu finansowania branży odpadowej, opartego na rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP).
Zdaniem autorów badania, w celu obniżenia kosztów gospodarowania odpadami należałoby też czasowo złagodzić ograniczenia w deponowaniu odpadów kalorycznych i wydłużyć możliwość magazynowania wybranych rodzajów odpadów.
Wskazano też na konieczność zaplanowania odpowiedniego finansowania dla kluczowych inwestycji ze źródeł pomocowych, zgodnie z rekomendacjami analizy ex-ante (luka inwestycyjna – załącznik do KPGO), w tym ze środków NFOŚiGW (zmiana preferencji oraz ułatwienia).
Według autorów analizy należy też udrożnić system wydawania decyzji sektorowych czy pozwoleń zintegrowanych poprzez wydanie interpretacji przepisów i wyjaśnień do organów niższego szczebla (w tym np. dotyczących konkluzji BAT, gdyż w różnych województwach występując różne interpretacje, często wykraczające poza powszechnie stosowane w Europie, a które powodują nadmierny wzrost kosztów przetwarzania – wymóg zamkniętych hal dojrzewania kompostu, zamknięcia biofiltrów itp. bez względu na usytuowanie instalacji i pomiary poziomów emisji).
Wskazano też na potrzebę przeanalizowania skutków planowanego wprowadzenia systemu kaucyjnego i depozytowego dla wybranych opakowań, ponieważ spowoduje on wzrost cen przetwarzania odpadów w instalacjach (z uwagi na spadek przychodów ze sprzedaży surowców i ewentualnych dopłat z ROP).
„Należy zaplanować program minimalizowania składowania odpadów na składowiskach (do 10% w 2035 r.), tak aby gminy i instalacje mogły sukcesywnie realizować zmiany w systemie” – czytamy w raporcie.
Wśród rekomendacji wskazano też na rozważanie zmiany poziomu in-house z 90/10 na dopuszczony w Unii Europejskiej 80/20 oraz możliwość dopuszczenia w ramach in-house odbierania, zarówno odpadów z terenów zamieszkałych jak i niezamieszkałych, a także, aby w ramach in-house odbierający odpady mógł podzlecać część działalności.
mp/