Punkty pomiaru pól elektromagnetycznych, które będą badać m.in. częstotliwości wykorzystywane przez technologię 5G, to wyjście naprzeciw oczekiwaniom społecznym - powiedział Serwisowi Samorządowemu PAP Piotr Gozdek z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
W październiku resort klimatu opublikował projekt rozporządzenia, zgodnie z którym punkty pomiaru pól elektromagnetycznych staną w gminach miejskich i wiejskich. Rozporządzenie wejdzie w życie na początku 2021 roku.
„Ważne jest to, że bardzo duży nacisk kładzie się na pomiary pól elektromagnetycznych, dotyczących instalacji 5G. Mamy głęboką nadzieję, że poprzez wykorzystanie punktów pomiarowych nastąpi znaczna poprawa nastrojów społecznych ze względu na fakt, że resort podjął się tego działania w zakresie monitorowania urządzeń mobilnych” - oświadczył Gozdek.
Liczba punktów pomiarowych jest uzależniona od gęstości zaludnienia. „W miastach do 20 tysięcy będzie jeden punkt, dwa w miastach do 50 tysięcy, trzy punkty pomiarowe na 100 tysięcy i cztery punkty pomiarowe dla miast na 200 tysięcy mieszkańców” - wyjaśnił.
Przedstawiciel resortu klimatu podkreślił, że monitoring przewidziany jest także na obszarach wiejskich.
„Pomiary będą realizowane w określonych cyklach czasowych. Tym niemniej taki stan, który planujemy do realizacji od przyszłego roku zapewni, że społeczeństwo polskie będzie doinformowane o rzeczywistym natężeniu pól elektromagnetycznych w środowisku” - zapewnił.
Gozdek wskazał jednocześnie, że rozporządzenie w sprawie pomiaru pól elektromagnetycznych przewiduje tak zwane pomiary interwencyjne.
„Oznacza to, że jeżeli rodzą się jakieś obawy odnośnie przypuszczalnych przekroczeń, wówczas odpowiedni zespół pojedzie w dane miejsce i pod konkretny adres. Przyjedzie zespół pracowników z akredytowanego laboratorium badawczego i poprzez zastosowanie odpowiedniej aparatury będą te pomiary realizowane” - powiedział.
Według rozmówcy Serwisu Samorządowego PAP istotne jest także, że pomiary będą dokonywane w miejscach widocznych dla ludzi. „Każdy ma możliwość zobaczyć, jak te pomiary i te badania są prowadzone” - zaznaczył.
Wyniki badań można będzie znaleźć na stronach internetowych. Wyniki badań, które prowadzone były w Polsce dotychczas, są dostępne na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
„Kwestia samego monitoringu nie jest kwestią nową. Resort od wielu lat prowadzi monitoring pól elektromagnetycznych. Informacje na ten temat są dostępne na stronach internetowych resortu. Już ponad 10 lat te programy są realizowane, ten monitoring jest prowadzony, natomiast nowelizacja rozporządzenia to jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom społecznym. Oczekiwaniom, które traktują o bezpieczeństwie naszych obywateli” - powiedział Gozdek.
„Pozwala to w sposób wymierny i jednoznaczny przedstawić aktualny stan promieniowania elektromagnetycznego, który występuje w środowisku” - dodał.
Przedstawiciel Ministerstwa Klimatu i Środowiska podkreślił, iż dotychczasowe pomiary wykazywały niskie poziomy promieniowania elektromagnetycznego w Polsce.
„Dopuszczalne poziomy pól elektromagnetycznych spełniają wszelkie oczekiwania w zakresie bezpieczeństwa obywateli. Innymi słowy te poziomy dopuszczalne, które obecnie obowiązują - przykładowo dla sieci 5G, czyli dla wysokich częstotliwości - są to natężenia pól, które, jak już wiadomo na podstawie badań i ekspertyz, nie będą przekroczone” - stwierdził Piotr Gozdek.
Serwis Samorządowy PAP włącza się w ogólnopolską kampanię informacyjno-społeczną "5G - infrastruktura przyszłości". Partnerem merytorycznym działań jest Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji.
Jarosław Junko