Fot. PAP/Darek Delmanowicz
„Mieszkańcy mniejszych miejscowości i terenów wiejskich mogą realnie liczyć na poprawę sytuacji w zakresie dostępu do sieci komórkowej w ciągu najbliższych lat, choć na postęp ten, obok czynników regulacyjnych, wpływać będą również czynniki praktyczne” – poinformował wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka.
Do Sejmu trafiła interpelacja posłanek Joanny Frydrych i Doroty Marek w sprawie zasięgu sieci telefonii komórkowej na obszarach pozamiejskich. Posłanki zwróciły uwagę, że w Polsce wciąż istnieją gminy, w których zasięg telefonii komórkowej jest niewystarczający.
„Brak zasięgu sieci komórkowej na terenach wiejskich i w małych miejscowościach nie tylko utrudnia codzienne życie mieszkańców, ale także ogranicza możliwości edukacyjne, zawodowe i gospodarcze tych społeczności. Szczególnie istotne staje się to w kontekście cyfryzacji usług publicznych oraz rozwoju nowoczesnych form pracy i komunikacji” – wyjaśniły posłanki.
W związku z powyższym zwróciły się do Ministerstwa Cyfryzacji z pytaniem, czy resort monitoruje obecnie zasięg w gminach wiejskich i mniejszych miejscowościach oraz czy ich mieszkańcy mogą liczyć na poprawę sytuacji w tym zakresie.
W odpowiedzi wiceminister Michał Gramatyka wskazał, że dostęp do usług mobilnych jest „szerokim zagadnieniem”, a samo objęcie zasięgiem mobilnym nie daje gwarancji uzyskania prędkości świadczenia usług umożliwiających np. transmisję dużych wolumenów danych.
Dodał przy tym, że Urząd Komunikacji Elektronicznej pracuje nad zwiększeniem pokrycia zasięgiem sieci komórkowych kolejnych obszarów Polski.
„Mieszkańcy mniejszych miejscowości i terenów wiejskich mogą realnie liczyć na poprawę sytuacji w zakresie dostępu do sieci komórkowej w ciągu najbliższych lat, choć na postęp ten, obok czynników regulacyjnych, wpływać będą również czynniki praktyczne” – przekazał wiceminister cyfryzacji.
Wiceszef MC dodał, że wyznaczeni przez UKE operatorzy pokryją zasięgiem gospodarstwa domowe, drogi krajowe, drogi wojewódzkie, wskazane linie kolejowe oraz całodobowe przejścia graniczne. Zaznaczył przy tym, że ze względu na spodziewane trudności koordynacyjne z państwami spoza Unii Europejskiej działania te nie obejmą 106 gmin przy granicy wschodniej.
Dodatkowo w ramach aukcji na cztery rezerwacje Prezes UKE nałożył na operatorów zobowiązanie do uruchomienia do końca 2027 r. co najmniej 3800 stacji bazowych umożliwiających wykorzystanie częstości z zakresu 3400-3800 MHz w bezprzewodowych sieciach szybkiej transmisji nowej generacji o wydajności co najmniej równoważnej z wydajnością sieci 5G.
Gramatyka wyjaśnił, że spośród 3800 stacji bazowych planowanych do uruchomienia, co najmniej 400 powstanie w gminach liczących od 10 do 20 tysięcy mieszkańców, 700 zostanie zlokalizowanych na obszarach gmin z populacją od 20 do 50 tysięcy osób, a 300 stacji w gminach, w których liczba mieszkańców wynosi od 50 do 80 tysięcy.
„Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że nałożone przez Prezesa UKE zobowiązania prowadzić będą do zapewnienia dostępności usług 5G o odpowiednich parametrach nie tylko w dużych miastach, ale też na obszarach mniej zurbanizowanych” – zauważył wiceminister dodając, że „mieszkańcy mniejszych miejscowości i terenów wiejskich mogą realnie liczyć na poprawę sytuacji w zakresie dostępu do sieci komórkowej w ciągu najbliższych lat”.
Jednocześnie wiceminister cyfryzacji podkreślił, że realizacja powyższych inwestycji może napotkać szereg problemów, takich jak protesty mieszkańców, bariery administracyjne i brak akceptacji społecznej i politycznej dla szybkiego upraszczania procedur administracyjnych.
„W odniesieniu do problemów (...) informuję, że Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało obszerny pakiet zmian legislacyjnych, który ma na celu przyspieszyć budowę sieci telekomunikacyjnych. W najbliższym czasie powinien on trafić do konsultacji publicznych” – zapewnił Michał Gramatyka.
mc/