Fot. PAP/Adam Warżawa
W przypadku średnich i małych samorządów większość umów może nie zostać objęta obowiązkiem publikacji w centralnym rejestrze z powodu wartości nie przekraczającej 10 tys. zł – wynika z opinii Rzecznika Praw Obywatelskich. W przypadku dużych miast do rejestru nie trafi prawie połowa umów.
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek skierował do Ministerstwa Finansów uwagi dotyczące projektu ustawy zmieniającej ustawę – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, ustawę o finansach publicznych oraz ustawę o dostępie do informacji publicznej. Chodzi o wprowadzona do projektu zmianę podwyższającą próg wartości umowy objętej obowiązkiem publikacji z 500 zł do 10 000 zł. Według rzecznika przepis ten może znacząco ograniczyć jawność informacji dotyczących finansów publicznych, ponieważ większość umów zawieranych przez jednostki nie przekracza progu 10 000 zł.
„W średniej wielkości miastach jedynie kilkanaście procent umów przekracza tę kwotę. Na przykład, w mieście Oleśnica aż 84 proc. umów oraz wydatków w ich rejestrze umów nie osiąga progu 10 000 zł. Proporcje te mogą być jeszcze wyższe w mniejszych miejscowościach, przy czym nawet w dużych miastach blisko połowa umów może nie przekraczać wskazanej kwoty” – wskazał Marcin Wiącek. „W przypadku wielu samorządów oraz mniejszych instytucji, ustalenie progu na poziomie 10 000 zł może prowadzić do sytuacji, w której większość umów nie zostanie objęta obowiązkiem publikacji” – dodał.
W opinii do projektu RPO wskazał też, że określenie progu wartości umów na poziomie 10 000 zł budzi wątpliwości czy Centralny Rejestr Umów spełni zakładane cele związane ze zwiększeniem dostępu do informacji o wydatkowaniu środków publicznych. Natomiast, jak zaznaczył Wiącek, obywatele są coraz częściej żywo zainteresowani finansowym wymiarem prowadzenia spraw publicznych, „a więc rzetelnością, celowością czy gospodarnością wydatkowanych środków, których istotnymi wskaźnikami są informacje finansowe, gdyż te w sposób zobiektywizowany obrazują gospodarowanie środkami publicznymi”.
„Projektowane rozwiązane może okazać się wadliwe w tym sensie, że pozwoli jedynie w niewielkim zakresie na realizację przyświecającego projektodawcy celu, jakim było zapewnienie w wyższym stopniu urzeczywistnienia zasady jawności finansów publicznych” – podkreślił RPO.
Rzecznik zwrócił też uwagę na konieczność doprecyzowania projektowanych regulacji, tak by jednoznacznie wynikało z nich, że niedopuszczalne jest poszerzenie publikowanych informacji o umowie, które stanowi nieproporcjonalną i nieuzasadnioną celami ustawy ingerencję w prywatność jednostki.
Zgodnie z projektem ustawy, od 1 lipca 2026 r. obowiązkiem udostępniania danych w Centralnym Rejestrze Umów zostaną objęte m.in. jednostki samorządu terytorialnego i ich związki, związki metropolitalne oraz samorządowe jednostki organizacyjne. Wcześniej, bo już od 1 stycznia 2026 r. obowiązek ten będzie dotyczył administracji rządowej. Informację o będzie trzeba wprowadzić do rejestru w ciągu 30 dni od zawarcia umowy.
Jak wskazano w uzasadnieniu do projektu rozwiązania techniczne pozwolą na wprowadzenie do rejestru informacji o umowach nie przekraczających wskazanego progu, nawet jeśli będą miały wartości jednego grosza. Natomiast publikacja takich informacji będzie dobrowolna i decyzję o jej udostępnieniu ma podejmować kierownik danej jednostki sektora finansów publicznych.
mr/