Prezydent Andrzej Duda skierował w środę do Sejmu swój projekt ustawy okołobudżetowej i zaapelował o jego jak najszybsze procedowanie. Po południu premier Donald Tusk poinformował natomiast, że rząd przygotuje swój projekt, w którym sporne pieniądze na media publiczne zostaną skierowane na onkologię dziecięcą. W obu projektach są podwyżki dla nauczycieli.
W środę rano do Sejmu wpłynął prezydencki projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. Złożenie takiego projektu prezydent Andrzej Duda zapowiedział po zawetowaniu w sobotę wieczorem ustawy okołobudżetowej na przyszły rok.
Prezydent, uzasadniając weto, wskazał, że w ustawie tej znalazły się 3 mld zł na media publiczne. "Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" - podkreślił.
W zawetowanej ustawie poza środkami na media były także m.in. podwyżki dla nauczycieli.
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych w środę w rozmowie z PAP powiedziała, że złożony przez prezydenta projekt "zawiera rozwiązania tożsame w zakresie celu, treści i o skutkach finansowych jak ustawa z dnia 21 grudnia br. z wyłączeniem zakwestionowanych przepisów dotyczących finansowania mediów publicznych".
„Z uwagi na materię przedkładanego projektu, zwracam się do Pana Marszałka o możliwie najpilniejsze podjęcie prac legislacyjnych i uchwalenie ustawy przez Sejm” - napisał prezydent Andrzej Duda w piśmie przewodnim, skierowanym do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, złożonym wraz z projektem.
Jak wynika z informacji na stronie internetowej Sejmu, projekt już wpłynął i został skierowany do opinii Biura Legislacyjnego.
Marszałek Szymon Hołownia poinformował, że wraz z wpłynięciem do Sejmu wniosku prezydenta o ponowne rozpatrzenia ustawy z 21 grudnia 2023 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 (tzw. ustawa okołobudżetowa) Andrzej Duda skierował do Sejmu nowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej, na rok 2024.
„Informuję, że oba dokumenty zostały skierowane do wstępnego opiniowania przez służby prawne Sejmu. Po zakończeniu tej procedury, najpewniej jeszcze dziś, zostaną im nadane numery druków sejmowych” - przekazał w oświadczeniu Hołownia. „Prezydencki projekt ustawy zostanie skierowany do konsultacji oraz przesłany Prezesowi Rady Ministrów Donaldowi Tuskowi, celem przedstawienia stanowiska rządu. Prezydenckie weto zostanie rozpatrzone przez Sejm. Sejm będzie pracował zgodnie z harmonogramem przyjętym przez wszystkie siły polityczne. Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się zatem w dniach 10-11 stycznia 2024 roku” - poinformował.
"Podjęliśmy decyzję o przygotowaniu nowej ustawy okołobudżetowej" - poinformował premier Donald Tusk na popołudniowej konferencji prasowej po środowym posiedzeniu rządu.
Zgodnie ze przygotowaną nową ustawą okołobudżetową, wszyscy, którzy czekali na pieniądze, m.in. nauczyciele, dostaną podwyżki od 1 stycznia 2024 roku - powiedział premier Tusk.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, premier powiedział, że nowy, przygotowany przez rząd projekt ustawy okołobudżetowej wejdzie w życie z pewnym opóźnieniem, ale wszyscy, którzy czekali na pieniądze, dostaną podwyżki. "Jeśli będzie trzeba, zapłacimy wstecz od 1 stycznia 2024 roku" - zapewnił.
Powiedział, że przygotowany przez rząd projekt niewiele różni się od tego zawetowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wyraził jednak nadzieję, że kolejnego weta nie będzie.
„Inicjatywa prezydenta nie jest konieczna” - komentował rano wiceszef klubu PSL-TD Marek Sawicki. Zaznaczył, że „ustawa okołobudżetowa może być włączona do ustawy budżetowej w sposób poprawkowy i przyjęta jako budżet skonsolidowany”.
„Budżet normalnie zostanie przyjęty zgodnie z planem. Natomiast poprawki będą wprowadzone w trakcie posiedzenia komisji po pierwszym czytaniu w Sejmie lub w trakcie drugiego czytania. Środki, które były planowane w ustawie okołobudżetowej, wniosą do budżetu” - wyjaśnił poseł Sawicki.
Podkreślił także, że „nie ma żadnej potrzeby, aby się śpieszyć i zwoływać posiedzenie Sejmu”.
„Zgodnie z Konstytucją RP, prezydent RP zwołuje pierwsze posiedzenie Sejmu, natomiast już następne zwołuje marszałek Sejmu. Najbliższe, zostało wyznaczone na 10-12 stycznia 2024 r. W środę, czwartek i w piątek będą obradowały komisje sejmowe, które przygotowują opinie dla Komisji Finansów Publicznych. Poprawki będziemy przygotowywali w komisjach i później, jeśli będzie taka trzeba” - powiedział Sawicki. „Dziś obraduje rząd, więc być może złoży on autopoprawkę do budżetu w trakcie drugiego czytania” - dodał.
Wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko pytany był w środę w radiowej „Trójce”, czy powinno zostać zwołane dodatkowe posiedzenie Sejmu jeszcze w tym roku, by uchwalić prezydencki projekt ustawy okołobudżetowej. Według harmonogramu posiedzeń kolejne posiedzenie izby planowane jest w dniach 10-11 stycznia 2024 roku.
„Myślę, że nie ma takiego powodu, by tak na gwałt zwoływać posiedzenie Sejmu, zwłaszcza że nie znamy tego projektu ustawy, z którą chce wyjść pan prezydent. Trzeba ten projekt przeanalizować, czy rzeczywiście nie różni się on od projektu rządowego wszystkim poza tym elementem związanym z finansowaniem mediów publicznych. Trzeba to przeanalizować, zastanowić się, jak do tego podejść” - oświadczył.
Kobosko dodał, że w środę zbierze się Rada Ministrów, która „będzie też analizować sytuację ze swojej strony. (…) Jedno jest pewne - nauczyciele, sfera budżetowa za sprawą działań rządu podwyżki dostaną, czy pan prezydent będzie się temu mocno sprzeciwiał, czy nie” - zaznaczył polityk Trzeciej Drogi.
Zdaniem Koboski prezydent Duda „wszedł w pewną grę polityczną”. „To nie rząd wytoczył wojnę panu prezydentowi, tylko pan prezydent rządowi” - zaznaczył polityk.
W sobotę premier Donald Tusk odnosząc się do zapowiedzi prezydenta na platformie X napisał, że weto „zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi +kominówkę+, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji”. „Wstyd. Wesołych Świąt, Prezydencie. Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym” - dodał premier.
Odpowiedział mu prezydent Andrzej Duda. „Panie Premierze Donald Tusk cieszę się, że pisze Pan, że sobie poradzicie. To oznacza, że tak jak apelowałem zwołacie Sejm i Senat po Świętach i przegłosujecie moja ustawę, w której będą podwyżki dla nauczycieli itp., ale bez 3 mld na publiczne media. I wzajemnie - Wesołych Świąt Panie Premierze!” - napisał na platformie X prezydent.
amk/ mam/