Narażenie na atak dotyka niemal każdego pracownika pomocy społecznej – wskazała w apelu skierowanym do Ministerstwa Sprawiedliwości Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej. Związkowcy chcą większego wsparcia i nowelizacji przepisów w tym zakresie.
PFZPSiPS zwróciła się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o podjęcie działań, które zagwarantują pracownikom pomocy społecznej lepsze wsparcie w sytuacji napaści lub zagrożenia. Chodzi zarówno o efektywniejsze działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości jak i zmiany legislacyjne w tym zakresie.
„Będziemy zobowiązani za podjęcie takich działań, które zwiększą efektywność prowadzonych postępowań, tak by zmniejszyć poczucie bezkarności, a jednocześnie zwiększyć przekonanie o nieuchronności kary dla sprawców ww. czynów. Przypominamy tym samym, że zgodnie z art. 121 ust. 2 ustawy z 12,03.2004 r. o pomocy społecznej - pracownikowi socjalnemu przysługuje ochrona prawna przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych” – wskazano w apelu.
Według związkowców, oprócz działań interwencyjnych, konieczne jest wdrożenie zmian legislacyjnych, które pozwolą lepiej chronić określone grupy zawodowe.
W apelu przypomniano, że według z corocznych danych gromadzonych przez Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej na dzień 12 grudnia 2024 r. odnotowano 186 zdarzeń napaści na pracowników socjalnych. To jest o 158 więcej niż w roku 2023.
„Tzw. "ciemna liczba" zdarzeń nie jest znana, ale z ogólnopolskich badań naszej grupy zawodowej wynika, że narażenie na atak dotyka niemal każdego pracownika pomocy społecznej” – zaznaczono.
W tej sprawie Federacja skierowała również apel do Komendanta Głównego Policji zwracając się o podjęcie działań, które zwiększą efektywność interwencji w sytuacjach nagłych. Związkowcy oczekują również większego wsparcia podczas udzielanej asysty w trakcie przeprowadzania rodzinnego wywiadu środowiskowego lub świadczenia pracy socjalnej w środowisku.
mr/