Fot. Fotolia
W gminie Mrocza wyznaczony przez aresztowanego burmistrza zastępca nie otrzymuje wynagrodzenia bo burmistrz tego nie dopilnował, a radni nie mają kompetencji. Nie ma też pewności czy on sam może sobie ustalić pensję.
Sprawę opisała w interpelacji do MSWiA poseł Iwona Maria Kozłowska (KO). Jej zdaniem istnieje luka w przepisach w zakresie ustalania pensji zastępcy burmistrza w przypadku zatrzymania burmistrza.
Do takiej sytuacji doszło pod koniec ubiegłego roku w gminie Mrocza (woj. kujawsko-pomorskie). Jak opisuje parlamentarzystka, tamtejszy burmistrz został zatrzymany, a następnie aresztowany na okres trzech miesięcy. W grudniu zdążył jeszcze zarządzeniem powołać na swojego zastępcę jednego z pracowników urzędu gminy.
W zarządzeniu zabrakło jednak postanowień dotyczących wynagrodzenia wiceburmistrza. W efekcie wykonując swe obowiązki, zastępca otrzymuje tylko wynagrodzenie ustalone mu w umowie o pracę na zajmowanym stanowisku w urzędzie miasta i gminy.
Dostrzegając problem pokrzywdzenia zastępcy radni próbowali podjąć stosowną uchwałę w tej sprawie. Jednak w trakcie procedowania pojawiły się wątpliwości co do kompetencji rady gminy w zakresie ustalenia wynagrodzenia dla zastępcy, który obecnie funkcję sprawuje nieodpłatnie, łącząc ją z funkcją kierownika referatu.
Zgodnie bowiem z art. 18 ust. 2 pkt 2 u.s.g. do wyłącznych kompetencji rady należy ustalenie wynagrodzenia burmistrza (wójta) - a nie jego zastępcy, niebędącego burmistrzem, tylko wykonującego chwilowo jego zadania i kompetencje. Kompetencja ustalenia wynagrodzenia dla zastępców leży w wyłącznej kompetencji burmistrza (odpowiednio wójta lub prezydenta miasta).
Wątpliwości radnych wzbudziła też możliwość samodzielnego przyznania sobie wynagrodzenia, jako posiadającego kompetencje uprawniające do ustalenia wynagrodzenia zastępcy burmistrza. W tym przypadku z mocy art. 28g ust. 1 u.s.g. zastępca w przypadku tymczasowego aresztowania burmistrza przejął wszystkie jego kompetencje, w tym do ustalenia wynagrodzenia zastępcom. Nie ma jednak pewności, czy jest to zgodne z prawem.
Dlatego zdaniem poseł istnieje konieczność doregulowania takich sytuacji w przepisach ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym poprzez przyznanie kompetencji do rozwiązania takich przypadków przez rady miast lub gmin w drodze odpowiednich uchwał.
MSWiA nie odpowiedziało jeszcze na interpelację.