ZMP chce zmiany wskaźnika zamożności, który decyduje o kwotach przypadających z Funduszu Inwestycji Samorządowych. „W innym przypadku miasta na prawach powiatu będą na straconej pozycji” – przekonuje Andrzej Porawski, dyrektor biura ZMP.
Tzw. tarcza inwestycyjna to środki przeznaczone na dotacje dla JST w wysokości od 0,5 mln zł do ponad 93 mln. Łącznie w skali całego kraju wsparcie opiewa na 6 mld zł, z czego 5 mld przeznaczonych jest dla gmin i miast na prawach powiatu a 1 mld dla powiatów ziemskich. Ponad 2,6 mld zł z puli Funduszu trafi do gmin wiejskich i miejsko wiejskich.
Kwoty dotacji dla poszczególnych samorządów będą wynikały z relacji wydatków majątkowych i zamożności gmin i powiatów. Źródłem finansowania projektu jest Fundusz COVID-19, a wsparcie jest bezzwrotne.
Andrzej Porawski, dyrektor biura ZMP podkreślił, że Związek popiera ideę tego Funduszu, czyli chęć wsparcia zaplanowanych na 2020 r. przez JST wydatków inwestycyjnych. Zwrócił jednak uwagę na fakt, że na dochody podatkowe miasta na prawach powiatu składają się zarówno dochody przypadające miastu jako gminie jak i miastu jako powiatowi.
„Przy wyliczaniu ich wskaźnika zamożności w proponowanym kształcie, ta grupa miast będzie wyraźnie poszkodowana w stosunku do pozostałych gmin, z uwagi na otrzymywanie dochodów z części powiatowej i gminnej, co zawyża wskaźnik DochPodatk/PC. To wydaje się niesprawiedliwe z uwagi na fakt, że właśnie miasta na prawach powiatu mają relatywnie wysokie wydatki bieżące, związane z dużą koncentracją usług i relatywnie niskie poziomy nadwyżki operacyjnej, która najlepiej określa rzeczywistą zamożność” – wyjaśnił Porawski.
Jego zdaniem wskaźnik zamożności powinien być wyliczany osobno dla tej kategorii JST, i dopiero w oparciu o to wyliczenie powinna być dokonywana korekta początkowych kwot wsparcia. „W innym przypadku miasta na prawach powiatu będą z góry na straconej pozycji w stosunku do pozostałych gmin” - dodał.
Porawski zwrócił przy tym uwagę, że wśród miast na prawach powiatu znajduje się spora część miast tracących funkcje społeczno-gospodarcze, wspieranych w ramach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Jego zdaniem należy urealnić ich szanse w ubieganiu się o środki z Funduszu. „Poza tym te miasta to najwięksi inwestorzy wśród JST i powinny one mieć szansę na istotne, a nie silnie ograniczone wsparcie” – wskazał dyrektor.
W opinii ZMP zwrócono tez uwagę na potrzebę doprecyzowania charakteru otrzymywanych dotacji. „Jeśli przyznawane środki są niewygasającymi dotacjami majątkowymi z funduszu celowego, to trzeba w przypadku miast na prawach powiatu wskazać, czy są dochodami tych miast w ich części gminnej, części powiatowej, czy obu w określonych proporcjach.
Według ZMP należy także dla wszystkich JST określić mechanizmy przekazywania i rozliczania tych dotacji (czy ew. ich zwrotu w przypadku ich wykorzystania niezgodnie z przeznaczeniem, a także rozstrzygnąć, czy sprawozdania z otrzymania i wydatkowania tych dotacji będą sporządzane na zasa¬dach i w sprawozdaniach, dotyczących obecnie przekazywanych dotacji celowych, czy w jakimś "szczegól¬nym" trybie.
Wcześniej swoje uwagi do Funduszu Inwestycji Samorządowych przekazała Unia Metropolii Polskich. Największe miasta zaproponowały m.in. wydzielenie z zaproponowanej puli środków w kwocie 5 mld zł, odrębnej puli przeznaczonej na wsparcie miast na prawach powiatu.
mp/