Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy budowie dworca metropolitalnego w Lublinie. Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego na skutek niewłaściwego nadzoru nad budową gmina straciła 7,5 mln zł. Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego ratusza zakomunikowała, że urząd nie zgadza się z ustaleniami CBA.
„Postępowanie toczy się w sprawie. Nikomu nie postawiono dotychczas żadnych zarzutów” – powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy realizacji budowy dworca metropolitalnego w Lublinie zawiadomiło prokuraturę Centralne Biuro Antykorupcyjne, które przeprowadziło kontrolę w gminie Lublin.
„Kontrola wykazała nieprawidłowości w realizacji inwestycji oraz możliwość powstania szkody w majątku Gminy” – poinformowało we wtorek CBA w komunikacie prasowym.
Według CBA „działania przedstawicieli Gminy Lublin, którzy nadzorowali inwestycję mogły spowodować w majątku Gminy szkodę nie większą niż 7,5 mln złotych”. W zawiadomieniu wskazano na możliwość popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień lub niedopełniania obowiązków przez funkcjonariusza publicznego i działanie na szkodę interesu publicznego. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Sprawa dotyczy budowy nowoczesnego autobusowego dworca metropolitalnego w Lublinie (w sąsiedztwie dworca PKP) oraz przebudowy układu komunikacyjnego wokół nowego dworca. Umowa na budowę centrum komunikacyjnego została zawarta pomiędzy Gminą Lublin, Zarządem Dróg i Mostów w Lublinie oraz Zarządem Transportu Miejskiego w Lublinie a Wykonawcą spółką Budimex S.A.
CBA nie ujawnia innych szczegółów zawiadomienia.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie powiedziała PAP, że wątpliwości CBA wzbudziło m.in. uzgodnienie kosztu likwidacji niezinwentaryzowanych fundamentów i zbiorników z zanieczyszczonym gruntem, które odnaleziono podczas budowy dworca.
„Gmina Lublin posiadała wiedzę o dużych dysproporcjach pomiędzy wartościami wynagrodzenia dotyczącymi usunięcia i zutylizowania odkrytych zbiorników a wynagrodzeniem przysługujących podwykonawcom, z którymi Budimex zawarł umowy” – podała Kępka.
Prokuratura sprawdza też, czy od lipca 2021 do kwietnia 2022 r. niedopełnienia obowiązków dopuścili się: ówczesny dyrektor Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie i zastępca prezydenta Lublina, który sprawował nadzór nad procesem realizacji inwestycji. „Prokurator analizuje dokumentację i będzie przesłuchiwać świadków” – zaznaczyła Kępka.
Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego ratusza zakomunikowała, że urząd nie zgadza się z ustaleniami CBA zawartymi w dokumencie pokontrolnym i podtrzymuje swoje stanowisko. W ocenie ratusza „zabrakło pełnej analizy i kompleksowego odniesienia się do wszystkich kwestii przedstawionych w zgłoszonych przez nas zastrzeżeniach”. „Nasza analiza stanu faktycznego i prawnego jest odmienna od zawartych w protokole CBA wniosków” - dodała.
„Nie zgadzamy się ze stanowiskiem CBA, ani wynikami kontroli, dlatego nie podpisaliśmy protokołu pokontrolnego” – napisała Góźdź w komunikacie przesłanym mediom.
Podała, że CBA nie uwzględniło zastrzeżeń ratusza ani przedłożonej kontrolerom ekspertyzy mec. dra hab. Włodzimierza Dzierżanowskiego, która - jak wskazano - potwierdziła prawidłowość działań urzędu w zakresie tej inwestycji i ich zgodność z przepisami.
Jak podała Góźdź, kontrola prowadzona przez CBA „dotyczyła tylko części inwestycji związanej z usuwaniem podziemnych zbiorników z substancjami ropopochodnymi, nieuwzględnionych na mapach i odkrytych dopiero po wejściu wykonawcy na plac budowy i rozpoczęciu inwestycji”. Podniosła, że usunięcie tych obiektów nie było możliwe do przewidzenia podczas projektowania inwestycji, bo według historycznych dokumentów zostały rozebrane wcześniej. Nie natrafiono na nie także w trakcie poprzedzających budowę badań geologicznych.
Ratusz zadeklarował „pełną współpracę z prokuraturą w celu wyjaśnienia sprawy”. Jednocześnie wskazał, że nieznana pozostaje treść zawiadomienia, które CBA skierowało do prokuratury.
Nowy dworzec metropolitalny w Lublinie został otwarty w styczniu tego roku. Jego budowa, jak i przebudowa pobliskich dróg to najważniejsza część projektu pod nazwą Zintegrowane Centrum Komunikacyjne dla Lubelskiego Obszaru Funkcjonalnego, który jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Całkowita wartość projektu to prawie 340 mln zł, z czego blisko 195 mln zł stanowi dofinansowanie z UE.
ren/ pin/ aba/ mr/