Brutto, czy netto – którą cenę należy stosować podczas oceny ofert przetargowych? W jaki sposób poprawiać omyłki rachunkowe? Odpowiedzi na te i szereg innych pytań miast-gospodarzy EURO 2012 udzielił UZP
Brutto, czy netto – którą cenę należy stosować podczas oceny ofert przetargowych? W jaki sposób poprawiać omyłki rachunkowe będące skutkiem niewłaściwego obliczenia ceny w ofercie – odpowiedzi na te i szereg innych pytań miast-gospodarzy EURO 2012 udzielił Urząd Zamówień Publicznych.
Wątpliwości co do interpretacji słowa „cena” z art. 88 ustawy Prawo Zamówień publicznych zgłosił Wrocław. W odpowiedzi UZP stwierdził, że w cenie powinno uwzględniać się podatek od towarów i usług oraz podatek akcyzowy, jeżeli na podstawie odrębnych przepisów sprzedaż towaru (usługi) podlega obciążeniu podatkiem od towarów i usług oraz podatkiem akcyzowym. Tak więc przez cenę należy rozumieć wartość wyrażoną w jednostkach pieniężnych, która powinna zawierać podatek od towarów i usług oraz podatek akcyzowy, a więc cenę brutto.
Urząd przyznał jednak, że dość powszechne jest posługiwanie się w powszechnym obrocie pojęciami ceny netto (bez podatku) oraz ceny brutto (z podatkiem). „Praktyka ta widoczna jest również w zamówieniach publicznych, gdzie często spotyka się sytuacje naliczania podatku od towarów usług do zsumowanych wartości pozycji jednostkowych (netto). Podatek naliczany jest zatem nie do poszczególnych pozycji jednostkowych, ale dopiero do sumy wartości wszystkich pozycji jednostkowych” – czytamy w wyjaśnieniach UZP.
Jeśli chodzi o poprawianie pomyłek rachunkowych to zgodnie z art. 88 jest to dozwolone. Zamawiający może ingererować w treść oferty jeżeli dostrzeże oczywiste uchybienia rachunkowe w procesie obliczania przez wykonawcę ceny - podkreśla UZP.
"Ustawodawca posługuje się pojęciami „ceny jednostkowej”, „ceny za poszczególną część zamówienia”, „ceny ryczałtowej”, które wskazują na różne sposoby rozliczania się zamawiającego z wykonawca. Stąd też, cenę niekoniecznie należy sprowadzać do ceny za wykonanie całości zamówienia publicznego czy też do całości kosztów związanych z wykonaniem zamówienia publicznego" - czytamy w interpretacji.
Czytaj także:
Przetarg bez pieniędzy
/mp/